- Wrocławski Śląsk pozyskał Issufa Sanona, dynamicznego rzucającego obrońcę z ukraińskim paszportem.
- Sanon ma za sobą bogatą karierę w Europie, zdobywając mistrzostwa Słowenii i Łotwy oraz grając w EuroCupie i Lidze Mistrzów.
- Zawodnik doskonale zna trenera Śląska, Ainarsa Bagatskisa, z którym współpracuje w reprezentacji Ukrainy.
- Jakie korzyści Sanon wniesie do drużyny Śląska? Przekonaj się, czytając dalej!
Wrocławski Śląsk oficjalnie ogłosił pozyskanie nowego rzucającego obrońcy. Szeregi Trójkolorowych zasilił Issuf Sanon, dynamiczny zawodnik z ukraińskim paszportem, który ma być kluczowym elementem w taktycznej układance łotewskiego szkoleniowca. Roczna umowa z 25-latkiem to sygnał, że klub celuje wysoko.
Europejski szlak i paszport pełen pieczątek
Droga Sanona do Wrocławia była długa i wiodła przez kilka silnych europejskich lig. Urodzony w Doniecku jako syn Ukrainki i Burkińczyka, swoją profesjonalną karierę zaczynał w rodzimym BK Dnipro. Szybko jednak jego talent dostrzeżono za granicą, co zaowocowało transferem do słoweńskiej Olimpiji Lublana. Tam zdobył pierwsze cenne doświadczenia w europejskich pucharach (Basketball Champions League) oraz mistrzostwo Słowenii w 2019 roku.
Po powrocie do Dnipro stał się jednym z liderów zespołu, notując w najlepszym sezonie średnio ponad 13 punktów na mecz. Jego kariera to także przystanki na Litwie (BC Šiauliai) oraz w łotewsko-estońskiej lidze, gdzie z ukraińskim BC Prometey dwukrotnie sięgał po mistrzostwo i rywalizował w prestiżowym EuroCupie.
Eksplozja formy w Rydze i ponowne spotkanie z trenerem
Ostatni rok był dla Sanona absolutnym przełomem. Grając w barwach VEF Ryga, nie tylko zdobył mistrzostwo Łotwy, ale również notował rewelacyjne statystyki. W fazie play-off rzucał średnio aż 20 punktów na mecz, a jego występy w mocno obsadzonej Lidze Mistrzów (średnio 18,6 punktu, 4,8 zbiórki i 5 asyst) musiały zrobić wrażenie na skautach w całej Europie.
Co niezwykle istotne, Sanon doskonale zna się z trenerem Śląska, Ainarsem Bagatskisem. Obaj od lat współpracują w reprezentacji Ukrainy, co z pewnością przyspieszy aklimatyzację zawodnika i pozwoli mu szybko stać się liderem na parkiecie. Jego szybkość, drybling i skuteczność rzutowa to cechy, które idealnie pasują do filozofii łotewskiego trenera.
Kibice w Polsce już go znają
Nazwisko Sanona może być znajome polskim fanom koszykówki. Podczas EuroBasketu 2022, w meczu 1/8 finału przeciwko Polsce, ukraiński obrońca był jednym z najjaśniejszych punktów swojego zespołu. Zanotował wówczas 13 punktów i 8 asyst, sprawiając sporo problemów naszej defensywie. Teraz jego talent będzie można podziwiać w barwach Śląska, co z pewnością dodaje transferowi dodatkowego smaczku.
