Setki podróbek na targowisku Świebodzki. Ponad 100 tysięcy zł strat
Targowisko na Świebodzkim jest już swojego rodzaju wrocławską tradycją. Co niedzielę całe mnóstwo osób przychodzi tam, aby znaleźć coś dla siebie. Kupimy tam nie tylko ubrania, ale również wiele innych, często nietypowych przedmiotów. Wieloletnia tradycja targowiska sprawia, że mnóstwo odwiedza je nawet nie ze względu na potrzebę, ale raczej ze względu na przyzwyczajenie i coniedzielny nawyk.
Dużym problemem targowiska na Świebodzkim jest fakt, że kupujący często nie mają świadomości o pochodzeniu sprzedawanych produktów. Niestety, ale można trafić tam na stoiska, których właściciele wystawiają tzw. podróbki, czyli przedmioty z nieprawdziwymi znakami towarowymi. Do takiej sytuacji doszło w ostatnią niedzielę, 8 września, kiedy policjanci zamknęli jedno ze stoisk, rekwirując ponad 550 różnych ubrań.
"Policjanci zabezpieczyli łącznie 553 sztuki odzieży w postaci koszulek i bluz. Suma ujawnionych strat na szkodę producentów to kwota nie mniejsza niż 105 tys. zł. 24-letnia mieszkanka mieszkanka woj. dolnośląskiego wraz z całym znalezionym i zabezpieczonym asortymentem została przewieziona do Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu"
- przekazuje kom. Wojciech Jabłoński z KMP we Wrocławiu.
Kobieta na targowisku sprzedawała odzież z podrobionymi znakami towarowymi. Choć mogłoby się wydawać, że to częsta praktyka w tego typu miejscach, to nie umniejsza to nielegalności tego czynu. Za takie przestępstwo można ponieść ogromne konsekwencje i trafić do więzienia nawet na kilka lat.
"Zgodnie z aktualnymi przepisami, kto w celu wprowadzenia do obrotu, oznacza towary podrobionym znakiem towarowym, którego nie ma prawa używać lub dokonuje obrotu towarami, oznaczonymi takimi znakami, podlega karze pozbawienia wolności nawet do 2 lat. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełnionego przestępstwa stałe źródło dochodu, kara ta może wzrosnąć do 5 lat"
- tłumaczy kom. Wojciech Jabłoński.
Polecany artykuł: