Ścinawa. Koszmarny wypadek autobusu szkolnego na przejeździe kolejowym. Kierowca zginął

Wypadek na przejeździe kolejowym pod Ścinawą na trasie Orzeszków - Malowice okazał się śmiertelny. W wypadku zginął kierowca autobusu szkolnego, który wjechał na niestrzeżony przejazd. Policja bada przyczyny tragedii.

Wypadek autobusu na przejeździe kolejowym

Do tragicznego wypadku autobusu szkolnego doszło pod Ścinawą. Kierowca wjechał na niestrzeżony przejazd kolejowy na trasie między Orzeszkowem a Malowicami wprost pod nadjeżdżający pociąg. Uderzenie było potężne.

- Autobus wracał ze szkoły zostawiając na przystankach dzieci. W momencie zdarzenia autokarem podróżował sam kierowca. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu - powiedział sierżant sztabowy Tomasz Nowak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wołowie.

Jak doszło do wypadku autobusu pod Ścinawą

Do tragicznego wypadku doszło po godz. 16.25. Było już ciemno. Kierowca, który wyjechał spod szkoły wiele razy zatrzymywał się na przystankach i wysadzał dzieci. Gdy znalazł się na przejeździe, w autobusie był sam. Nie wiadomo, dlaczego nie zauważył nadjeżdżającego pociągu. Wcześniej wielokrotnie jeździł tą samą trasą.

- Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ratownicy ewakuowali poszkodowanego, lecz na pomoc było już za późno. Kierowca w wyniku odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu zdarzenia - informuje Ochotnicza Straż Pożarna w Ścinawie.

Akcja ratunkowa po wypadku autobusu szkolnego na przejeździe kolejowym

Zobacz zdjęcia

W pociągu podróżowało sześć osób, ale nic im się nie stało.

Droga była zablokowana przez kilka godzin. Na miejscu działania prowadziło 8 jednostek straży pożarnej.