Wrocław. Sąsiad usłyszał niepokojące odgłosy zza ściany. Wezwano policję
Wszystko zaczęło się od zgłoszenia, które wpłynęło do komisariatu na Psim Polu. Zaniepokojony mężczyzna poinformował dyżurnego, że martwi się o swojego sąsiada. Z jego mieszkania miały dochodzić dziwne, niepokojące dźwięki. Poza tym, lokator, który regularnie wychodził z psem na spacery, tego dnia ani razu nie opuścił swojego domu.
Policja potraktowała zgłoszenie priorytetowo. - Funkcjonariusze Wydziału Prewencji z Komisariatu Policji Wrocław-Psie Pole po otrzymaniu zgłoszenia od zaniepokojonego sąsiada udali się do jednego z mieszkań, gdzie miał znajdować się mężczyzna potrzebujący pomocy – informuje asp. szt. Anna Nicer z wrocławskiej policji.
Interwencja, która liczyła się w minutach
Po przybyciu na miejsce policjanci wielokrotnie pukali do drzwi, jednak w środku panowała cisza. Nikt nie odpowiadał na wołanie. Funkcjonariusze podjęli decyzję o sprawdzeniu mieszkania z zewnątrz. To, co zobaczyli przez okno, potwierdziło najgorsze obawy - na łóżku leżał mężczyzna, który nie reagował.
W takiej sytuacji liczyła się każda sekunda. Policjanci, nie czekając na wsparcie, postanowili wejść do mieszkania siłowo.
- Policjanci natychmiast dostali się do mieszkania i udzielili mu pomocy przedmedycznej. Okazało się, że 42-letni mieszkaniec Wrocławia, chorujący na cukrzycę, nie przyjął na czas insuliny
– przekazuje policjantka.
Na miejscu szybko pojawili się ratownicy medyczni. Badanie potwierdziło znaczny spadek poziomu cukru we krwi, a to stanowiło bezpośrednie zagrożenie dla jego życia. Ratownicy podali mężczyźnie leki, po których odzyskał świadomość, a jego stan psychofizyczny ustabilizował się.
Dzięki sąsiadowi udało się uniknąć tragedii
Policja podkreśla, że dzięki właściwej postawie sąsiada oraz szybkiej reakcji służb udało się zapobiec nieszczęściu.
– Apelujemy o wrażliwość i zainteresowanie losem innych osób – zwracajmy uwagę na naszych sąsiadów, szczególnie osoby starsze i schorowane. Czasem szybka reakcja może uratować komuś życie
– apeluje asp. szt. Anna Nicer.