W budynkach zrzeszonych w ramach spółdzielniach mieszkaniowych w Polsce mieszka ok. 10 mln osób - przypomina "Fakt". Już w ubiegłym roku obietnica rządzących dotycząca zmian w działaniu spółdzielni zyskała na sile. Teraz prace zostały jednak wstrzymane, pomimo tego, że mowa była o nich jeszcze w Polskim Ładzie.
"Zapewnimy spółdzielcom większe prawa w procesach decyzyjnych. Wprowadzimy kadencyjność prezesów i zarządów oraz zasadę ich wybierania przez wszystkich członków spółdzielni (a nie np. tylko przez radę nadzorczą). Zagwarantujemy również większą transparentność funkcjonowania spółdzielni przez rozszerzenie prawa członków do informacji o jej działalności" - pisano w dokumencie.
Zmiany miały wglądać następująco: prezesi spółdzielni mieszkaniowych mieliby być wybierani tylko na pięć lat, zarząd wybieraliby członkowie spółdzielni, a dokumenty dotyczące funkcjonowania spółdzielni miałyby być publikowane w internecie.
"Fakt" zapytał ministerstwo o to, na jakim etapie są prace. "Projekt ustawy o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, ustawy - Prawo spółdzielcze oraz ustawy o własności lokali został skierowany pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów 14 stycznia 2022 r. Po skierowaniu projektu pod obrady SKRM złożone zostały liczne propozycje zmian, które wstrzymały jego procedowanie" - odpowiedziało biuro prasowe MRiT.
Niewątpliwym jest, że nawet gdyby prace nad zmianami zostały wznowione z uwagi na zbliżające się wybory, to rząd i parlament mogą nie zdążyć z ich uchwaleniem.