O otrzymaniu wiadomości z pogróżkami na służbową skrzynkę mailową prezydent Wrocławia poinformował w mediach społecznościach pod koniec lipca. O zdarzeniu zawiadomił policję. W mailu skierowanym do prezydenta Wrocławia napisano m.in. "Zadźgam cię, jak Adamowicza", "Długo nie pożyjesz", "Pożegnaj się z rodziną". Więcej o tym zdarzeniu pisaliśmy tutaj.
Maile o podobnej treści otrzymali także inni samorządowcy, m.in. prezydenci Gdańska, Białegostoku, Poznania, Gorzowa Wielkopolskiego, Olsztyna, Sieradza, Leszna, czy Płocka.
Polecany artykuł:
Śledztwo dotyczące kierowania gróźb karalnych wobec prezydenta Wrocławia wszczęła wrocławska prokuratura.
- Do trwającego śledztwa załączonych zostało obecnie 17 innych postępowań z obszaru kraju, dotyczących gróźb karalnych kierowanych drogą elektroniczną na szkodę prezydentów polskich miast. To czyn zagrożony karą do dwóch lat pozbawiania wolności – przekazał PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Radosław Żarkowski.
Dodał, że na razie w sprawie nikomu nie przedstawiono zarzutów.
- Trwają czynności związane z gromadzeniem materiału dowodowego; działania prokuratury zmierzają do tego, aby ustalić sprawcę zdarzenia i przeprowadzić działania procesowe w tym zakresie - powiedział prokurator.