Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk najprawdopodobniej zaraził się koronawirusem w pracy.
Miałem kontakt z osobą pozytywnie zdiagnozowaną na obecność wirusa SARS-CoV-2. Kochani cóż - zdarza się, zdarzało i zdarzać będzie. Jak sami widzicie z jeszcze większą częstotliwością. Wokół nas jest zapewne wiele takich osób, choć nie wszyscy oni o tym wiedzą z uwagi na brak objawów lub dostępności badań. Niestety nawet codzienne nasze funkcjonowanie czy też organizowanie różnych wydarzeń czy spotkań z zachowywaniem reżimu sanitarnego nie jest w stanie w 100 procentach uchronić nas od wirusa. A przecież funkcjonować, pracować, żyć musimy. Po wczorajszym telefonie dziś rano poddałem się badaniu, którego wynik jest dodatni
- przyznaje prezydent Jacek Sutryk. Dodał też, że czuje się dobrze i nie ma żadnych objawów koronawirusa. Niemniej jednak pozostaje w domu.
Polecany artykuł: