Powstał film o pandemii koronawirusa. Wystąpili w nim wrocławscy kabareciarze! [TRAILER]

Film "COVID-19 is coming" pojawił się na kanale "Is Coming" 22 marca. I choć zapowiadany jest jako trailer, to raczej nie należy spodziewać się premiery, bo... to kabaret. Twórcami tego filmiku są Łukasz, Adrian i Mateusz Kasprzak, a wystąpili w nim aktorzy z wrocławskiej grupy kabaretowej Cali na Biało. I choć film zaczyna się niepokojącą muzyką i wprowadza widza w mroczny klimat, to bardzo szybko spada nam zasłona z oczu, bo już w 40. sekundzie mamy scenę, w której Rosjanie wymieniają się z Polakami rolką papieru toaletowego i makaronem. Wątek papieru toaletowego przejawia się jeszcze później. Mamy też inne wątki, jak np. wojska obrony koronalnej.

- Mamy nadzieję, że jak najwięcej osób zobaczy ten film, bo nasz główny przekaz to oczywiście "Zostań w domu" - mówi Adrian Kasprzak, jeden z twórców filmu. - Jesteśmy jednak przekonani, że dużo łatwiej dotrzeć do ludzi z przekazem humorystycznym niż na poważnie, stąd taka, a nie inna konwencja filmu. Zresztą, już dawno mieliśmy pomysł na zrobienie filmu w klimacie postapokaliptycznym, teraz taki klimat przynosi rzeczywistość.

Adrian Kasprzak uprzedza, że drugiej części tego filmu nie będzie. Film udało się zrealizować jeszcze przed wejściem w życie ostatniego rozporządzenia zakazującego wychodzenia z domu w większych grupach, teraz nagranie go byłoby po prostu niemożliwe.

W filmie występują aktorzy z wrocławskiej grupy kabaretowej Cali na Biało. Oni również są zdania, że lepiej docierać do widzów z przekazem na wesoło.

- Natomiast hasło, by zostać w domu, jest absolutnie światłe i ono się w tym filmie przewija - mówi Maciek Wiśniewski z grupy Cali na Biało. - To nie jest nasz pierwszy film, który robimy z Kasprzakami.

I na pewno nie ostatni, bo jak zapowiada Adrian Kasprzak, bracia będą chcieli realizować kampanie społeczne, a w przyszłości nie wykluczają nagrania krótkiego metrażu, a być może fabuły.

- Musimy się jeszcze trochę podszkolić. Na razie nie jesteśmy na to gotowi - mówi Adrian Kasprzak.

A jak zareagowali internauci?

Na początku się super zapowiadało i mogło serio kogoś zmusić do myślenia, ale podśmiewanko z papieru i makaronu jest już tak bardzo przewałkowane, że w konsekwencji jedyne co pamiętam z filmiku to ciarki żenady w tym jego momencie :))

- pisze Kate xx.

Ło Panie! Pierwsza polska superprodukcja! Łoskar murowany!

- pisze R W.

szykuje się międzynarodowy hit internetu

- dodaje Miaueee.

Film nagrany świetnie. Coś wspaniałego. Niestety denny kawał o papierze i makaronie psuje tu wszystko (temat jest już dawno przejedzony). Mógł być hit. Sam chciał bym kopię bez scen o papierze, bo jest tu wysoki potencjał.

- twierdzi Artur B.

Słabe. Chyba "tfurcy" nie zdążyli dorosnąć do sytuacji. Zamiast biegać z kamerami po mieście (ucząc nas, że należy zostać w domu), należało śledzić serwisy informacyjne. Dane z 25 marca, godzina 9:01 - chorych ponad 425 tys. ludzi na świecie, liczba zgonów: 18 944 osoby. Jeśli dla kogoś to powód do żartów i lansu - współczuję jego bliskim.

- mocno pisze PIWONIA.

A Wam, jak się podobało?