Adila i jej syn Emil zaginęli we Wrocławiu. Jest apel rodzin
Nie ustają poszukiwania 28-letniej obywatelki Azerbejdżanu Adili Mehdiyevy i jej dwumiesięcznego synka Emila. Jak dotąd działania poszukiwawcze prowadzone od 17 grudnia 2023 roku nie przyniosły żadnego rezultatu. W akcję zaangażowane są wszystkie służby, w tym m.in. policja, straż wodna, strażacy i wolontariusze.
Adila i je j synek zaginęli w niedzielę 17 grudnia we Wrocławiu. To właśnie wtedy kobieta opuściła mieszkanie przy ul. Sikorskiego na Starym Mieście. Do tej pory nie powróciła do domu ani nie nawiązała kontaktu z rodziną. Ślady urywają się w okolicach mostu Sikorskiego. Nie wiadomo, co się stało z 28-latką, ani jej synkiem.
Proszą, by wróciła do domu. „Nie bój się niczego! Niech to wszystko się skończy”
Na facebookowym profilu „Gdziekolwiek jesteś” na Facebooku pojawił się apel rodziny do Adili, w którym w imieniu brata zaginionej administrator strony prosi o udostępnienie komunikatu. Rodzina, jak pisze, ma ogromną nadzieję, że Adila żyje i może przebywać w bezpiecznymi miejscu wspierana przez innych.
- Adila, przekazujemy ci najnowsze wieści od twojego brata. Twoja rodzina przyjedzie do Warszawy 30 grudnia, łącznie z twoim ojcem. W Polsce już mają prawnika. podjęto wszelkie działania, aby zapewnić bezpieczeństwo Tobie i Emilowi. Nie bój się niczego! Niech to wszystko się skończy. Usiądźmy znowu w Nachiczewanie jak za dawnych czasów, tym razem razem z Emilem – czytamy w apelu zamieszczonym na profilu Anity Suchińskiej-Miszczuk, która prowadzi stronę „Gdziekolwiek jesteś”.
- Apel zamieszczono zarówno w języku polskim, jak i angielskim. Proszę o maksymalną pomoc w udostępnieniu naszego apelu sprawa jest bardzo pilna. Dziękuję za waszą pomoc i uwagę w imieniu rodziny oraz własnym – dodała prowadząca profil.