Dolny Śląsk był niegdyś prawdziwą potęgą w produkcji porcelany, jednak z na przestrzeni lat po wielu legendarnych wręcz fabrykach pozostała już tylko historia. Dzięki inicjatywie Zamku Książ, część tego cennego dziedzictwa została ocalona i od najbliższego piątku będzie można ją podziwiać na wyjątkowej wystawie. Mowa o porcelanowych figurkach, które odrodziły się dzięki oryginalnym formom i matrycom ze zlikwidowanej słynnej wałbrzyskiej fabryki "Krzysztof".
Upadek porcelanowych gigantów Dolnego Śląska
Zakłady Porcelany "Krzysztof" w Wałbrzychu, z tradycją sięgającą niemal dwóch stuleci, zostały postawione w stan likwidacji pod koniec 2022 roku. Był to przedostatni działający zakład tej branży w regionie. Niestety, w lutym 2024 roku sąd ogłosił upadłość ostatniej na Dolnym Śląsku fabryki porcelany – Zakładów Porcelany Stołowej "Karolina" w Jaworzynie Śląskiej, oddalonych o zaledwie 20 kilometrów od Wałbrzycha. W obu przypadkach głównym ciosem, który doprowadził do upadku, był drastyczny wzrost cen energii.
Zamek Książ ratuje dziedzictwo
W obliczu tych smutnych wydarzeń, Zamek Książ podjął ważną misję. Rzecznik zamku, Mateusz Mykytyszyn, przypomniał, że w 2023 roku instytucja odkupiła ponad 80 unikatowych form i matryc z likwidowanej fabryki "Krzysztof". "W ten sposób udało się zachować istotny fragment dziedzictwa kulturowego Wałbrzycha" - podkreślił Mykytyszyn w rozmowie z PAP. Ocalone matryce trafiły do Centrum Ceramiki Unikatowej, działającego przy Wałbrzyskiej Galerii Sztuki BWA, z którą Zamek Książ nawiązał ścisłą współpracę. "Dzięki temu możliwe będzie nie tylko odtworzenie dawnych wzorów, ale także rozwijanie twórczych działań artystycznych i edukacyjnych, opartych na lokalnym dziedzictwie," dodał rzecznik.
Perły designu lat 50. i nie tylko
Efekty tej niezwykłej współpracy będzie można podziwiać na wystawie "Książ w formie", prezentowanej we wnętrzach Zamku Książ. Wśród odtworzonych figurek znajdą się prawdziwe perełki, m.in. rzadkie projekty z lat 50. XX wieku. Jak wskazał Mateusz Mykytyszyn, zobaczymy tam prace Mieczysława Naruszewicza (m.in. "Dzik", "Kaczka Dziwaczka"), należącego do tzw. "wielkiej czwórki" projektantów Instytutu Wzornictwa Przemysłowego. Nie zabraknie dzieł Stanisława Możdżenia ("Żyrafa", "Lew", "Słonik") – wałbrzyszanina, modelarza i mistrza w ZPS „Krzysztof”, Stanisława Olszamowskiego ("Miś Polarny") oraz Zbigniewy Śliwowskiej-Wawrzyniak ("Dama z koszykiem – Grzybiarka"), projektantki związanej z fabryką na przełomie lat 50. i 60.
"To, co zobaczymy na wystawie, nie jest wyłącznie prezentacją wyrobów ceramicznych. To opowieść o rękach zanurzonych w porcelanowej masie, o skupionych spojrzeniach modelarzy, o precyzyjnych gestach rzemieślników – często anonimowych, a jednak niezastąpionych" - podkreślił rzecznik Zamku Książ. Wystawa jest hołdem dla wszystkich artystów, projektantów, techników, modelarzy, malarek i pracowników, którzy przez dekady tworzyli "porcelanowy świat" Wałbrzycha. "W odtworzonych figurkach tętni duch dawnej fabryki, a zarazem pulsuje współczesna wrażliwość. Zostały w nich zamknięte nie tylko materia, ale i czas, historia, ludzkie ręce i serca" - zaakcentował Mykytyszyn.
Wystawę "Książ w formie" będzie można oglądać w Zamku Książ od najbliższego piątku aż do 27 lipca 2025 roku. To niepowtarzalna okazja, by dotknąć historii i zobaczyć, jak kruche dziedzictwo może zostać ocalone i na nowo zachwycać.
