Polak zginął na wakacjach w Grecji. Tragedia na popularnej wyspie

Tragedia wydarzyła się w czwartek wieczorem na jednej z najpopularniejszych greckich wysp. Jak informują lokalne media, w rejonie Kalamaki-Laganas na Zakynthos, zginął 60-letni turysta z Polski. Mężczyzna został śmiertelnie potrącony przez motocykl.

Tragiczny wypadek na Zakynthos. Co się stało?

Grecki serwis protothema.gr informuje o szczegółach zdarzenia. Jak czytamy, do wypadku doszło, gdy Polak przechodził przez ulicę. Kierowca motocykla miał go nie zauważyć.

- Kierowca motocykla najwyraźniej nie zauważył polskiego turysty, gdy ten przechodził przez ulicę

– podaje portal.

Portal workenter.gr precyzuje, że za kierownicą jednośladu siedział młody mieszkaniec wyspy. Siła uderzenia była bardzo duża.

- Według wstępnych informacji, mężczyzna próbował przejść pionowo przez jezdnię, gdy został potrącony przez przejeżdżający motocykl, którym kierował 24-letni Grek, mieszkaniec wyspy. 60-latek odniósł poważne obrażenia w wyniku gwałtownego zderzenia i wkrótce potem zmarł

– czytamy w serwisie.

Śledztwo w toku. Co bada policja?

Grecka policja wszczęła dochodzenie, które ma wyjaśnić dokładne przyczyny i okoliczności tej tragedii. Jednym z kluczowych pytań, na które śledczy szukają odpowiedzi, jest zachowanie pieszego tuż przed wypadkiem.

- Władze wszczęły dochodzenie w sprawie okoliczności wypadku, próbując ustalić, czy 60-latek nagle „rzucił się” pod motocykl, czy też do tragicznego zdarzenia przyczynił się jakiś inny czynnik

– informuje grecki portal protothema.gr

Tę samą kwestię podkreśla serwis workenter.gr, wskazując, co jest kluczowe dla śledztwa:

- Policja na Zakynthos bada dokładne przyczyny zdarzenia. Kluczowym pytaniem jest, czy pieszy nagle przeszedł przez jezdnię bez sprawdzenia, czy też istniał inny czynnik, który przyczynił się do tragedii.

W ramach prowadzonego postępowania sprawdzany jest również stan trzeźwości 24-letniego motocyklisty.

- Jednocześnie policja drogowa Zakynthos prowadzi kontrole w celu ustalenia, czy kierowca motocykla znajdował się pod wpływem alkoholu lub innych substancji.

To nie pierwszy tragiczny wypadek polskiego turysty tego lata w Grecji. 10 sierpnia do dramatu doszło też na Krecie. Wówczas w zderzeniu z busem zginął pieszy, którym okazał się być 50-latek z Polski.