Pokonuje setki kilometrów, aby pomóc swojej imienniczce. Lekarka z Wrocławia jedzie rowerem nad morze

Lekarka z Wrocławia ruszyła w kilkusetkilometrową podróż nad morze. Po drodze zbiera pieniądze na leczenie czteroletniej Agatki chorej na neuroblastomę

Agata Walczak pewnego dnia natknęła się na zbiórkę dla Agatki Panasiuk. Czteroletnia dziewczynka choruje na neuroblastomę, czyli złośliwy nowotwór dziecięcy. Aktualnie Agatka przebywa pod opieką lekarzy w Hiszpanii. Jej rodzice potrzebują pieniędzy na dalsze leczenie córki. Potrzebne są ponad trzy miliony złotych.

Kobieta obserwowała zbiórkę przez rok i zastanawiała się, dlaczego darowizny wpłacane są tak wolno. Chciała pomóc i zainteresować zbiórką inne osoby. Lekarka z Wrocławia uwielbia jeździć na rowerze. Za namową swojego brata postanowiła połączyć przyjemne z pożytecznym. Zaplanowała wycieczkę tym środkiem transportu ze stolicy Dolnego Śląska w swoje rodzinne strony - na Pomorze Zachodnie, a konkretniej do Morynia. Do przejechania ma 427 km. 

Kobieta wyruszyła w sobotę, 29 czerwca, a każdy etap relacjonuje na Facebooku akcji "Kilometry dla Agatki". Jest to pierwsza, tak długa trasa, jaką przemierzy Agata Walczak. Po drodze lekarka będzie zostawiała balony, chorągiewki i ulotki informujące o akcji. 

Cały czas możemy wpłacać darowizny do skarbonki, którą stworzyła kobieta. Zasila ona zbiórkę pieniędzy, którą zorganizowali rodzice czteroletniej Agatki. Link do niej znajdziemy TUTAJ.