Wybory samorządowe dobiegły końca. Podano również ostateczne wyniki. W niektórych miastach czeka nas jednak II tura. Odbędzie się ona 21 kwietnia. Już teraz wrocławianie zastanawiają się jednak, kiedy znikną banery i plakaty wyborcze.
Co z plakatami wyborczymi? Kto musi je posprzątać?
Jak już wspomnieliśmy, w całej Polsce dalej można zobaczyć banery i plakaty wyborcze. Pojawia się pytanie: kto musi je ściągnąć? Odpowiedź jest prosta. Muszą zniknąć w ciągu 30 dni po niedzieli wyborczej. W innym wypadku pełnomocnicy komitetów mogą zapłacić grzywnę, która wynosi nawet 5 tys. zł.
"pełnomocnicy wyborczy mają obowiązek usunąć bannery, hasła i plakaty w terminie 30 dni po dniu wyborów, choć Kodeks wyborczy przewiduje pewne wyjątki" - przypomina prawo.pl.
Obowiązek usunięcia ogłoszeń wyborczych nie obowiązuje "na nieruchomościach, obiektach lub urządzeniach niebędących własnością Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych, jednostek samorządu terytorialnego" czy stowarzyszeń oraz fundacji utworzonych przez organy władzy publicznej. W takich sytuacjach plakaty mogą nadal wisieć, jeśli wyda na to zgodę właściciel.
Polecany artykuł:
- Koszty przymusowego usunięcia ponoszą obowiązani. Co oczywiste, z odpowiedzialności za niezrealizowane tego obowiązku nie zwalniają pełnomocnika wyborczego okoliczności faktyczne, jak np. takie, że do usunięcia materiałów wyborczych zobowiązała się inna osoba (co w praktyce często się zdarza, gdy zobowiązuje się poszczególnych kandydatów do usunięcia materiałów ich dotyczących) lub że pełnomocnik sam nie jest w stanie tych wszystkich materiałów usunąć w oznaczonym terminie. Obowiązkiem pełnomocnika wyborczego jest bowiem takie zorganizowanie kampanii, by po jej zakończeniu materiały zostały w terminie 30 dni usunięte - mówi dla prawo.pl prof. Anna Rakowska-Trela z Uniwersytetu Łódzkiego.
Jeżeli są plakaty, banery lub ogłoszenia, które mogą zagrażać życiu i zdrowiu ludzi czy bezpieczeństwu na drodze, obowiązek ich usunięcia przypada Straży Miejskiej.