Pijany jechał autostradą na komunię rowerem, który miał być prezentem. Miał 2,5 promila

i

Autor: materiały prasowe Dolnośląska Policja

Niecodzienna interwencja

Jechał autostradą na komunię rowerem, który miał być prezentem. Miał 2,5 promila

2023-05-08 12:44

Nietypową interwencję przeprowadzili w niedzielę oławscy policjanci, którzy zauważyli rowerzystę jadącego autostradą A4 w kierunku Opola. Zatrzymany 55-latek miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jak twierdził, jechał z Wrocławia do Strzelina, gdzie spieszył się na komunię wnuka, by przekazać mu prezent. Rower, którym jechał został zabezpieczony i prawdopodobnie chwilę później trafi do nowego użytkownika.

7 kwietnia br. około godz. 16:30, policjanci z powiatu oławskiego przemieszczając się autostradą A4, zauważyli na wysokości 164 km w kierunku Opola, mężczyznę jadącego rowerem.

55-latek wybierając trasę, którą zgodnie z przepisami rowerzyści przemieszczać się nie mogą, zaryzykował swoje życie, ale jak tłumaczył policjantom — cel był szczytny. Jechał bowiem do Strzelina na komunię wnuka, któremu chciał dać prezent. Był to własne rower, którym podróżował.

Mieszkaniec Wrocławia miał trudności w logicznym wypowiadaniem się oraz utrzymaniem równowagi, czego jak się okazało przyczyną, był prawdopodobnie wypity wcześniej alkohol. Badanie przeprowadzone przez mundurowych wykazało go blisko 2,5 promila w organizmie 55-latka.

Policjanci uniemożliwili mu dalszą jazdę, a cała sprawa dla nieodpowiedzialnego rowerzysty zakończyła się mandatem.

Pijany kierowca rozbił busa o radiowozów policyjny