Piękny gest motorniczego. Zatrzymał tramwaj i pomógł zagubionej staruszcze [FILM]

Wszechobecny pęd i powszechna znieczulica są niestety częstymi symptomami życia w XXI wieku. I nie chodzi nawet o to, że pogoń za swoimi marzeniami jest zła, jednak można odnieść wrażenie, że nam - całemu społeczeństwo - często brakuje chwili wytchnienia i zwyczajnych, ludzkich gestów. Tego na szczęście nie zabrakło jednemu z pracowników MPK Wrocław. Motorniczy, zauważywszy zagubioną staruszkę na drodze, momentalnie zatrzymał tramwaj i postanowił jej pomóc. 

Bardzo blisko tragedii na torach

MPK Wrocław udostępniło na swoich mediach społecznościowych nagranie z całego zdarzenia, które zostało uchwycone przez tramwajowe kamery. W pierwszych kilkunastu sekundach materiału widzimy, jak blisko było tragedii - starsza kobieta wyszła na ulicę, idąc na wprost jadących z naprzeciwka pojazdów. Gdy weszła na tor, którym poruszał się uczynny motorniczy, to ten zatrzymał się i postanowił jej pomóc.

Zagubiona staruszka została przewieziona na wrocławski Oporów

Po wyjściu z tramwaju, motorniczy podszedł do starszej pani. Widząc, że ta jest całkowicie zagubiona, postanowił się nią zaopiekować. Zaprosił ją do swojego pojazdu, po czym ruszył w dalszą trasę, która zakończyła się na pętli na Oporowie. Tam mężczyzna, wraz z służbami nadzoru ruchu oraz policji, ustalił adres zamieszkania kobiety. Została ona bezpiecznie odwieziona do domu.

Motorniczy został bohaterem wrocławian. Internauci zachwyceni

Pod nagraniem z całego zdarzenia zobaczymy mnóstwo pozytywnych komentarzy. Mieszkańcy docenili zachowanie motorniczego, chwaląc go za wzorowe w tej sytuacji zachowanie:

• "Brawo dla Pana Motorniczego! W czasach, kiedy panuje znieczulica, tym bardziej powinniśmy mówić głośno o takich zachowaniach"
• "Tak ciężkie i coraz rzadsze być człowiekowi człowiekiem. Piękny odruch motorniczego"
• "Gratulacje i premia dla Pana Motorniczego"
• "Plus 100 do człowieczeństwa! Miło widzieć takie obrazki. Dobrzy ludzie gdzieś tam się jeszcze ukrywają"

To tylko część z mnóstwa pozytywnych komentarzy, jakie wywołało krótkie nagranie. Czy motorniczy dostanie "premię od człowieczeństwa"? Tego nie wiemy, natomiast z pewnością wrocławianie będą pamiętać o jego dobrym uczynku.