Aktualizacja, 25 marca
W poniedziałek (24 marca) Wody Polskie opublikowały komunikat w sprawie zapory w Pilchowicach. Odnoszą się w nim do pozwolenia wodnoprawnego nałożonego na spółkę Tauron Ekoenergia, która administruje zbiornikiem Pilchowice na rzece Bóbr.
"To spółka Tauron Ekoenergia jest wyłącznym zarządcą zbiornika wodnego, zapory oraz elektrowni wodnej i odpowiada za prowadzone na obiekcie prace oraz jego stan techniczny."- informują Wody Polskie. W piśmie opublikowanym na oficjalnej stronie przekazują, że 19 listopada 2021 roku wydane zostało pozwolenie na modernizację zapory, jednak kilka miesięcy temu wygasło.
- Pozwolenia wodnoprawne wygasają, jeżeli zakład nie rozpoczął wykonywania urządzeń wodnych, robót lub działań, w terminie 3 lat od dnia, w którym pozwolenie stało się ostateczne - uznać należy, że to pozwolenie wygasło 12 grudnia 2024 roku - poinformowano.
W sprawie planów modernizacji zapory wysłaliśmy nasze zapytania do Taurona. Czekamy na odpowiedź.
Pęknięcie na zaporze wodnej w Pilchowicach. „To tylko powierzchowne pęknięcie”
W mediach społecznościowych jedna z mieszkanek Pilchowic opublikowała niepokojące zdjęcie, na którym widać pęknięcie na murze zapory wodnej.
- Może jak ludzie zobaczą symulacje katastrofy to zaczną walczyć o naprawę Zapory w Pilchowicach. Nie tylko ja ucierpię. Fala powodziowa dosięgnie wszystko po drodze do Wlenia, Lwówka Śląskiego, Bolesławca i nawet dalej
– napisała w sieci mieszkanka.
Jej post został wielokrotnie udostępniony, a sprawę skomentował burmistrz Wlenia, który poprosił o informacje na temat wspomnianego pęknięcia Tauron Ekoenergię - to ona odpowiada za stan elektrowni wodnej w Pilchowicach. Ta odpowiedziała, że rysa nie stanowi zagrożenia.
- W związku z plotkami, które mówią o zagrożeniu pęknięciem Zapory Pilchowickiej, informuję, że jest to nieprawda. Aby sprawę wyjaśnić u źródła poprosiłem władze spółki Tauron Ekoenergia o wyjaśnienia. Załączam odpowiedź. Widoczna na zdjęciach rysa jest tylko powierzchownym pęknięciem warstwy kamieni, które są elementem estetycznym, a nie konstrukcyjnym
– poinformował Artur Zych, burmistrz Wlenia. Jednocześnie dodał, że Zapora Pilchowicka wyposażona jest w urządzenia, które monitorują na bieżąco stan tej budowli i w sytuacji jakiegokolwiek zagrożenia informują o tym zarządcę obiektu.
- Proszę nie słuchać plotek, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością!
- apeluje burmistrz.
Tauron w piśmie do gminy wyjaśnia: rysa będzie oczywiście usunięta podczas samego remontu zapory. Właśnie ze względu na fakt, że rysa na okładzinie nie ma negatywnego wpływu na konstrukcję zapory, a tym samym na bezpieczeństwo, nie ma potrzeby podejmowania działań w tym zakresie przed planowanym remontem zapory.
Obawy mieszkańcy jednak pozostają, co widać chociażby po komentarzach w sieci pod postem Gminy Wleń.
„To są jakieś kpiny. Jak to możliwe, że przez tyle lat przy takiej budowli nie przeprowadzono żadnych poważnych prac remontowych? Tauron powinien stanąć na głowie, żeby opróżnić zaporę, oczyścić ją i poddać kompleksowej renowacji, a nie wypisywać uspokajające pisma, że wszystko jest w porządku. Takie bajki to mogą sobie politycy wciskać, ale nie mieszkańcom, którzy na co dzień żyją w pobliżu tego obiektu” - napisał jeden z mieszkańców.
Jak informował miesiąc temu portal lwowecki.info, rozpoczęcie prac związanych z modernizacją zapory przewidywane jest na czwarty kwartał 2025 roku. Wszystko jednak uzależnione jest od uzyskania pozwolenia na budowę i uzyskania dofinansowania zewnętrznego.
Zapora w Pilchowicach ma już ponad 100 lat
Zapora Pilchowice to wyjątkowy obiekt na mapie Polski. To druga pod względem wysokości i czasu powstania zapora w kraju. Położona w malowniczej okolicy Pilchowic na rzece Bóbr, jest nie tylko ważnym elementem infrastruktury, ale także atrakcję turystyczną. Od początku miała przed powodzią. Prace budowlane rozpoczęły się w 1902 roku i trwały aż do 1912 roku. Powstały w wyniku budowy zapory zbiornik, Jezioro Pilchowickie, ma powierzchnię 240 ha i głębokość do 46 m. Jego objętość wynosi 50 mln metrów sześciennych. Głównym celem zapory jest ochrona przeciwpowodziowa doliny Bobru.