Pająk Nosferatu na wrocławskich Maślicach
Arachnolodzy przewidywali, że jego pojawienie się w Polsce to tylko kwestia czasu. I mieli rację. Pająk Nosferatu (Zoropsis spinimana) został znaleziony we Wrocławiu. Na nietypowego gościa w swoim garażu natknął się pan Krzysztof, mieszkaniec osiedla Maślice. O swoim odkryciu poinformował w mediach społecznościowych, dołączając zdjęcie pająka.
- Nie występujący dotąd (albo widywany tylko sporadycznie) na terenie Polski pająk Nosferatu (Zoropsis spinemana) jest już na Maślicach (a ten konkretny osobnik był w moim garażu na Koziej). Dodam że nie byłem ostatnio w miejscach jego występowania, czyli nie przywiozłem go, sam się zjawił. Występuje na terenie praktycznie całych Niemiec i arachnolodzy twierdzili, że to tylko kwestia czasu aż w Polsce też się zadomowi
- poinformował pan Krzysztof A. Klementowski na Facebooku.
Jadowity pająk opanował Niemcy. Teraz jest w Polsce
Obecność pająka Nosferatu w naszym kraju nie powinna dziwić, biorąc pod uwagę jego ekspansję u naszych zachodnich sąsiadów. Jak informował rok temu portal poradnikzdrowie.pl, gatunek ten zadomowił się na dobre w Niemczech. Po raz pierwszy w tym kraju zauważono go już w 2005 roku. Od tego czasu zadomowił się na dobre.
- Jak wynika z raportu sporządzonego przez Niemieckiej Unii Ochrony Przyrody i Różnorodności Biologicznej (NABU), pająk bardzo rzadko pojawia się tylko w jednym niemieckim landzie - w Meklemburgii Pomorzu Przednim
– czytamy na poradnizdrowie.pl
Jednak skala ekspansji zaskoczyła nawet ekspertów.
"Eksperci NABU, Alexander Wirth i Gaby Schulemann-Maier, są zaskoczeni tym, że ekspansja tego pająka przybrała tak dużą skalę i że ten jadowity osobnik odnalazł się w środkowoeuropejskim klimacie. Z ich szacunków wynika, że jego terytorium jest ponad 2,3 razy większe, niż pierwotnie sądzono"
- czytamy w raporcie.
Polecany artykuł:
Czy pająk Nosferatu jest groźny? Ukąszenie
Wiadomo, że pająk Nosferatu jest jadowity, eksperci jednak uspokajają. Przede wszystkim nie jest agresywny wobec ludzi i nie atakuje bez powodu. Co więcej, jego jad nie stanowi zagrożenia dla zdrowia i życia człowieka. Do ukąszeń dochodzi bardzo rzadko, zazwyczaj wtedy, gdy próbuje się złapać pająka. Bolesność ukąszenia jest niewielka, porównywalna do użądlenia osy.
W miejscu ukąszenia może pojawić się niewielki obrzęk, który znika w ciągu kilku godzin. Jak czytamy na stronie wystawapajakow.pl:
"Pająk ten w momencie zagrożenia wybiera ucieczkę, kąsa tylko w momencie schwytania – jego ukąszenia nie stanowią zagrożenia dla zdrowia i życia człowieka. Ukąszenia powodują jedynie miejscowy obrzęk, który znika po kilku dniach".
Warto zaznaczyć, że znalezisko z Wrocławia nie jest pierwszym potwierdzonym przypadkiem obecności tego pająka w naszym kraju. W marcu 2023 roku pająka Nosferatu zauważono w Bielsku-Białej, a w styczniu 2024 roku kolejny okaz przybył do Polski w przesyłce z Portugalii.
Jak wygląda i gdzie żyje pająk Nosferatu?
Zoropsis spinimana to spory pająk. Samce osiągają do 13 mm długości ciała, a samice nawet 19 mm. Rozpiętość jego odnóży może przekraczać 30 mm. Naturalnie zamieszkuje świetliste lasy i nieużytki, ale chętnie też wchodzi domów.
"Jest to gatunek agresywny względem innych gatunków pająków, zaatakuje nawet osobnika większego od siebie. Kryjówki tworzy pod korą i kamieniami"
- podaje portal wystawapajakow.pl.
Jego stałym domem jest basen Morza Śródziemnego, ale został zawleczony do wielu krajów, w tym do USA, a w Europie występuje już m.in. w Portugalii, Hiszpanii, Francji, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Czechach, na Słowacji, Ukrainie i Węgrzech. Teraz do tej listy na stałe dołącza Polska.