- Sezon był średni, choć lepszy od poprzednich - mówi sadownik Janusz Dziekan z Wierzchowic.
- Biorąc pod uwagę ostatnie dwa lata, to sezon jest dobry. Dwa lata mieliśmy suszę, w tym roku tej wody nam nie brakowało - mówi Janusz Dziekan.
- W naszym gospodarstwie mamy ponad 20 odmian jabłek. W tej chwili zrywamy takie deserowe odmiany, wczesne odmiany, które nadają się do jedzenia teraz - dodaje Maciej Plota z Wierzchowic.
Zebrane owoce idą zarówno na sprzedaż, jak i na soki. Również te z procentami, bo zbiory ruszają także w winnicach.
- W tym momencie mamy bardzo ładną pogodę, winogron nam bardzo ładnie dojrzewa. W swoim gospodarstwie uprawiamy dwa szczepy białe: Solaris i Johanniter oraz dwa czerwone: Cabernet Cortis Rondo i Regent. W przyszłym tygodniu zaczniemy pierwsze zbiory - mówi Dariusz Przerwa z Krośnic.
Owocowe żniwa potrwają do połowy października. Dodajmy, że w tej chwili ceny jabłek wahają się od 2 do 3 zł za kilogram, gruszek od 3 do 4 zł, a winogron od 8 do 9 zł.