Oszukać przeznaczenie na trasie S8. Nagle z dachu spadły rowery [wideo]

2025-08-11 9:45

Niewiele brakowało a na trasie S8 z Wrocławia do Warszawy doszłoby do tragedii. Kierowcy jadący w kierunku stolicy byli świadkami sceny, którą internauci porównują do filmu "Oszukać przeznaczenie". Z dachu jadącego przed nimi auta oderwała się cała konstrukcja z rowerami, lądując na środku jezdni. Nagranie udostępnił popularny kanał "Stop Cham".

Chwile grozy na trasie S8. Trzy rowery runęły z dachu pędzącego auta

Przyczepy kempingowe, boksy dachowe i rowery na specjalnych bagażnikach to latem codzienny widok na drogach ekspresowych. Niestety, jak pokazuje nagranie udostępnione przez popularny kanał "StopCham", czasem coś idzie bardzo nie tak.

Na filmie z kamery samochodowej widać, jak z auta jadącego lewym pasem nagle odrywa się cała konstrukcja bagażnika dachowego wraz z zamocowanymi na niej trzema rowerami. Metal i koła z impetem uderzają o asfalt, rozpadając się na części. Na szczęście refleks i odpowiedni dystans pozwoliły innym kierowcom wyhamować, unikając tragedii. Co zawiniło? Najprawdopodobniej niewłaściwy montaż bagażnika. Po uderzeniu o jezdnię przy prędkości około 100 km/h, sprzęt został doszczętnie zniszczony. Skutki mogły być o wiele gorsze, gdyby ruch na drodze był w tym momencie większy.

Warto pamiętać, że producenci bagażników często rekomendują nieprzekraczanie 120-130 km/h. Kluczowy jest jednak zdrowy rozsądek i pewność, że sprzęt został zamocowany solidnie i zgodnie z instrukcją. Internauci komentujący film zwracają uwagę, że brawura to częsty problem na drogach. - W trasie ciągle widzę takich co jadą z przyczepką po 150 czy rowerami na dachu nawet i po 160. Limitem jest tylko moc auta a nie rozsądek - napisał jeden z internautów.

Reakcje w sieci: "Zawsze wyprzedzam takich"

Wideo błyskawicznie stało się viralem i wywołało falę komentarzy. Wielu kierowców dzieliło się swoimi obawami i doświadczeniami, podkreślając, jak wielkie zagrożenie stanowią nieprawidłowo zabezpieczone ładunki.

Jeden z użytkowników dosadnie podsumował nagranie: "Scena jak z filmu Oszukać przeznaczenie". Inny dodał, że sam stara się minimalizować ryzyko: "Zawsze wyprzedzam takich z rowerami na dachu bo przed oczami mam takie właśnie sceny".

W dyskusji pojawił się również głos rozsądku i cenna rada dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. "Dlatego ważne jest aby zachowywać ODLEGŁOŚĆ od poprzedzającego pojazdu!" – napisał jeden z komentujących i zaznaczył, że to właśnie odpowiedni dystans uratował kierowców przed karambolem.