Dolny Śląsk

Okradła swojego pracodawcę na 1,5 miliona złotych. Kartą służbową kupowała drogą biżuterię i sprzęt AGD

2024-10-02 12:05

Na wyjątkowo perfidny pomysł wpadła 34-letnia mieszkanka powiatu trzebnickiego. Za swoje "zachcianki" postanowiła płacić służbową kartą. Łącznie wydała z niej aż ponad 1,5 miliona złotych. Złodziejka została już zatrzymana i za popełnione czyny odpowie teraz przed sądem.

Do zatrzymania mieszkanki powiatu trzebnickiego doszło kilka dni temu. Kobieta posługiwała się służbową kartą płatniczą i w ten perfidny sposób pobrała z firmowego konta ponad 1,5 miliona złotych. Cały proceder trwał na przestrzeni 6 lat. Za to, co zrobiła odpowie przed sądem, a grozi jej nawet 10 lat więzienia.

Bez skrupułów kradła pieniądze z firmowego konta. Kupowała drogą biżuterię i sprzęt RTV

Nieuczciwą pracownicę 27 września zatrzymali funkcjonariusze z wydziału kryminalnego trzebnickiej policji. 34-latka w latach 2019-2024 kradła pieniądze swojemu pracodawcy za pomocą służbowej karty. Kwota, jaką sobie przywłaszczyła może szokować.

- Posługiwała się do celów prywatnych służbową kartą płatniczą doprowadzając swój zakład pracy na straty o wartości ponad 1,5 miliona złotych. Kobieta kartą płaciła za zagraniczne wycieczki, kupowała drogie sprzęty AGD i RTV oraz biżuterię

– wylicza asp. Lidia Łynko z Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy.

Złodziejka wpadła. Teraz grozi jej 10 lat więzienia

Złodziejki proceder, który trwał tak długo został jednak ujawniony, a o sprawie powiadomiono policję. Śledczy nie informują, w jaki sposób dowiedziano się o kradzieży pieniędzy z firmowego konta. Nie wiadomo też, czy kobieta przyznała się do zarzucanych jej czynów. Policja zebrała cały materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie kobiecie zarzutów w tej sprawie. Sprzęt zakupiony przez 34-latkę został zabezpieczony przez funkcjonariuszy.

Mieszkanka powiatu trzebnickiego będzie się teraz tłumaczyć przed sądem. Za popełnione przestępstwa grozi jej surowa kara. W więzieniu może posiedzieć nawet do 10 lat.

Okradła swojego pracodawcę na 1,5 miliona złotych. Kartą służbową kupowała drogą biżuterię i sprzęt RTV