Chodzi m.in. o absurdy zdalnego nauczania i brak odpowiedniego przygotowania do matury.
Jako uczennice i uczniowie - podobnie jak nauczycielki i nauczyciele, ale i osoby strajkujące w obronie praw kobiet - odczuwamy niepokój. Niepokój związany z obecną sytuacją. Niepokój związany z (w dalszym ciągu) zaniedbanym zdalnym nauczaniem. Niepokój związany z maturami. Niepokój związany z osobami sprawującymi pieczę nad polską oświatą. Niepokój związany z naszą przyszłością
- piszą organizatorzy.
A, jeszcze jedno! Zapomnieliśmy o tym, czego żądamy... żądamy dymisji. Sami wiecie kogo. Sami wiecie kiedy
- czytamy dalej w apelu uczniów.
Po manifestacji pod Dolnośląskim Kuratorium Oświaty uczniowie przemaszerują pod Pręgierz.