Odpalili fajerwerki z auta. „Harry Potter i Voldemort strzelają z różdżek”

i

Autor: Stop Cham, YouTube screen

Dolny Śląsk

Odpalili fajerwerki z jadącego auta. „Harry Potter i Voldemort strzelają z różdżek”

2024-12-31 11:53

Młodzi ludzie odpalili fajerwerki z jadącego auta. Na popularnym kanale „Stop Cham” pojawiło się nagranie z przejazdu samochodu w Oleśnicy na Dolnym Śląsku. Cała sytuacja wyglądała widowiskowo, ale niewiele brakowało, a mogło dojść do tragedii. Autor filmu prosi o nagłośnienie zdarzenia.

Strzelali fajerwerkami z samochodu. „Idiotyczne i nieodpowiedzialne”

Wszystko zarejestrowała kilka dni temu kamera samochodowa, a film z Oleśnicy trafił na znany kanał na YouTube „Stop Cham”. Na nagraniu widzimy jak z jadącego drogą pojazdu wystrzeliwane są fajerwerki, raz z jednej, a raz z drugiej strony samochodu.

„Wczoraj wieczorem byłem świadkiem skrajnie idiotycznej i nieodpowiedzialnej sytuacji na drodze. Młodzi ludzie (mniej więcej po ok. 18 lat) strzelali fajerwerki z auta. Proszę o nagłośnienie tej sytuacji, żeby uświadomić innych potencjalnych głupców chcących dopuszczać się takich skrajnych zachowań."

- napisał autor nagrania.

Po opublikowaniu filmu w mediach społecznościowych pojawiła się lawina komentarzy i dyskusja pomiędzy tymi, którzy uważają, że nic się nie stało, a tymi, którzy tłumaczą, że takie zachowanie mogło doprowadzić do tragedii.

„Aż tak was to boli, że chłopaki nie stwarzając większego zagrożenia strzelali różdżkami Harrego Pottera? Naprawdę ludzie.... To nawet wgniotki w aucie nie robi.”

- napisała pod filmem jedna z osób.

„Nie boli, ale nie mam ochoty być atakowany w mediach informacją, że taka jedna petarda wybuchła w samochodzie i raniła pasażerów. A potem zrzutka na leczenie jacy to oni biedni i nieszczęśliwi i całe życie przed nimi było.”

- odpowiada kolejna.

Inni zaznaczają, że strzelanie fajerwerkami z samochodu, w dodatku cały czas poruszającego się drogą mogło wręcz doprowadzić do wypadku.

„Stwarzali ogromne zagrożenie! Gdyby im to wybuchło w aucie, mogliby stracić panowanie i doprowadzić do czołowego zderzenia.”

- zauważa kolejny komentujący.

„Przecież to nie jest w stanie wybuchnąć, to nie ten typ petard, ognie rzymskie działają na innej zasadzie”

– napisał inny internauta.

„Zwykła wada konstrukcyjna, bądź zgięcie w rzymskim ogniu zmienia ci tą zasadę i tak ot może wybuchnąć coś, co nie powinno”

- odpowiedział mu internauta.

Inni porównują sytuację do dobrej zabawy komentując film np. tak: „Harry Potter i Voldemort strzelają z różdżek”.

Fajerwerki tylko w sylwestra i Nowy Rok

Policjanci przypomina, że odpalania wszelkich materiałów pirotechnicznych w miejscach publicznych przed 31 grudnia, jak i po 1 stycznia jest niezgodne z prawem.

- Pamiętajmy o zachowaniu szczególnej ostrożności i nieużywaniu fajerwerków w grupie lub pobliżu innych osób i w miejscach, w których mogą one spowodować pożar. Wybuchająca nagle petarda nie tylko może spowodować oparzenia rąk i twarzy, ale także poważniejsze uszkodzenia ciała

– apeluje wrocławska policja.

Kara za strzelanie fajerwerkami w miejscach publicznych w dni inne niż sylwester i Nowy Rok to areszt, ograniczenie wolności lub grzywna w wysokości do nawet 5 tysięcy złotych.

Griswoldowie z Dolnego Śląska. Najbardziej świąteczny dom mieni się tysiącami lampek