Pracownicy Nadleśnictwa Żmigród 13 maja mieli okazję zaobrączkować nowych wyjątkowych lokatorów lasu. Mowa tutaj o sokołach wędrownych. Przetrwanie gatunku tych ptaków jest niezmiernie ważne, dlatego tym bardziej cieszy fakt, że pojawiają się one w Doliny Baryczy na Dolnym Śląsku. Nowe pierścionki mogą mieć istotne znaczenie przy poznawaniu procesu ich życia.
- Teraz będziemy mogli na bieżąco śledzić, gdzie sokoły się wybierają, gdzie zakładają swoje gniazda - tłumaczy Zbigniew Nachajowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Żmigród. - Zaobrączkowanie ich jest czymś w rodzaju nadania im imienia i nazwiska, rejestracji. Pozwala nam to określić o którego konkretnego ptaka chodzi. Przy naszych obserwacjach i badaniach jest to bardzo ważne.
Dolina Baryczy powitała dziś 11 sokołów z krajowych hodowli umieszczonych w specjalnej wolierze adaptacyjnej, gdzie będą się adaptować do nowego środowiska i z czasem poszybują nad okolicznymi lasami. Sokoły jak w poprzednich latach będą na początku dokarmiane - w okresie przyswajania nowej lokalizacji - z czasem jednak klatka zostanie otwarta. Wtedy już będą musiały radzić sobie same.
Co ważne, zaobrączkowane zostały też niedawno narodzone cztery pisklęta znanej już pary - Borka i Zdenki. Maluchy zostały zdjęte w specjalnym worku. Podczas obrączkowania ustalono, że w gnieździe mieszka 3 panów i jedna pani.
Gniazdo Borka i Zdenki, w którym znajdują się zaobrączkowane już ich małe sokoły, można obserwować na żywo na stronie internetowej stowarzyszenia na rzecz dzikich zwierząt "Sokół".
Co ciekawe, od dłuższego czasu, pracownicy nadleśnictwa i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wspierają reintrodukcję tego gatunku ptaka.
- Wszystko dlatego, że sokół wędrowny w Polsce w latach 60-tych całkowicie wyginął - tłumaczy Bartłomiej Wiązowski, wiceprezes WFOŚ. - W 1964 r. obrączkowano ostatnią parę. Od roku 1990 trwają akcje, dzięki którym to się zmienia. Są specjalne hodowle, instytucje, które wspierają zwiększenie populacji sokołów.
W ciągu ubiegłych ponad dziesięciu lat na teren Doliny Baryczy wpuszczono ponad 250 ptaków pochodzących z hodowli. Sprawa drgnęła w dobrym kierunku dopiero w 2015, ale bez większego powodzenia. Lęgi się nie udały. Sokół Borek wykluł się w 2017 r. w Dolinie Baryczy i jest pierwszym okazem, który przetrwał i wrócił ze swoją partnerką. To właśnie dzięki nim gatunek tego ptaka może na stałe zagościć na Dolnym Śląsku. Można śmiało powiedzieć, że wszystko jest na dobrej drodze!
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]!