Kurki wyrosły w środku zimy w Karkonoszach
Jak podaje za pomocą swoich mediów społecznościowych Karkonoski Park Narodowy, w okolicach Karpacza znaleziono... kurki! Rosnące latem i jesienią grzyby w styczniu są całkowicie niespotykane, więc sytuacja ta na pewno może wprawić w niemałe osłupienie. Kurki są grzybami na swój sposób wyjątkowymi. Są niskokaloryczne, a także bogate w przydatne dla organizmu wartości i witaminy.
Okres występowania kurek przypada od czerwca do listopada, więc co robiły one w styczniu na terenie Karpacza? W przypadku grzybów należy pamiętać, że ramy te często są na swój sposób umowne - wynikają z obserwacji i przeprowadzonych badań, jednak o występowaniu grzyba decydują warunki. Skoro kurki wyrosły w Karkonoszach. to musiało być tam po prostu odpowiednio ciepło i wilgotno. Co ciekawe, Karkonosze to nie jedyne miejsce w Polsce, w którym znaleziono kurki. Jedna z internautek w komentarzach pod postem Karkonoskiego Parku Narodowego pochwaliła się, że 3 stycznia w województwie lubuskim również znalazła te grzyby.
Na powyższych przykładach widzimy, że mimo kalendarzowej zimy za oknem, jest to odpowiedni czas dla kurek na rośnięcie. Kto wie, może komuś uda się zebrać nawet ich cały koszyk. Jak przechowywać więc kurki? Najlepiej je zamrozić, jednak aby zachowały one swój unikatowy smak, trzeba najpierw odpowiednio je przyrządzić. Najskuteczniejsze metody to przysmażenie na tłuszczu, przysmażenie bez tłuszczu lub gotowanie na parze. Gdy przygotowane tak kurki zdecydujemy się zamrozić, po rozmrożeniu wciąż powinny smakować doskonale.