Netflix, globalny gigant streamingowy, coraz śmielej sięga po historie, które ukształtowały polską kulturę. Po sukcesach wielu rodzimych produkcji przyszedł czas na opowieść o jednej z największych legend rocka. Film o Janie Borysewiczu ma być nie tylko hołdem dla jego twórczości, ale także wciągającym portretem artysty i czasów, w których przyszło mu tworzyć.
Netflix stawia na polską legendę rocka
Jak czytamy w oficjalnym komunikacie prasowym, projekt ma ogromne znaczenie dla platformy. Łukasz Kłuskiewicz, dyrektor programowy Netflixa w Europie Środkowo-Wschodniej, podkreśla, że postać Jana Borysewicza jest kluczowa dla polskiej sceny muzycznej.
"Jan Borysewicz to postać niezwykle ważna dla polskiej kultury - ikona rocka, którego twórczość i charyzma ukształtowały muzyczną świadomość wielu pokoleń. Ten film będzie pełną pasji opowieścią, skierowaną prosto do fanów, ale też niezwykle atrakcyjnym zekranizowaniem niesamowitej historii wyjątkowych ludzi" - zapowiada Kłuskiewicz.
Dodaje również, że zaangażowanie zarówno doświadczonych filmowców, jak i debiutantów, ma pozwolić na stworzenie świeżej i wciągającej opowieści.
Bunt, pasja i cena wolności
Fabuła filmu ma przenieść widzów do burzliwych lat 80. i 90. Punktem wyjścia dla opowieści będzie dramatyczne wydarzenie z 1983 roku, kiedy Jan Borysewicz, wbrew zakazowi komunistycznej milicji, wszedł na scenę, by zagrać ocenzurowany utwór. Koncert został przerwany, a muzycy aresztowani. Stamtąd akcja cofnie się w czasie, by pokazać drogę artysty na szczyt.
Twórcy obiecują historię o buncie, nieokiełznanej pasji i cenie, jaką płaci się za wolność artystyczną w opresyjnym systemie. Głos w sprawie projektu zabrał sam bohater filmu.
"Bardzo cieszę się, że historia Lady Pank i moja droga pojawią się na ekranie. Mam nadzieję, że ten film pokaże, że w tamtych czasach muzyka to było coś więcej niż tylko granie - była formą naszej wolności" - mówi Jan Borysewicz.
Kto wcieli się w członków Lady Pank? Znamy obsadę i twórców
Największym zaskoczeniem jest obsadzenie w głównej roli debiutanta. Jana Borysewicza zagra Mikołaj Bukrewicz. W pozostałych członków legendarnej formacji wcielą się:
- Hubert Miłkowski,
- Krzysztof Oleksyn,
- Mikołaj Matczak,
- Marcel Barr.
Za reżyserię filmu odpowiada Kristoffer Rus, który ma na koncie współpracę z Netflixem przy innych projektach. Scenariusz napisali Wiktor Piątkowski i Joanna Kozłowska. Producentem jest Paprika Studios.
Na razie Netflix nie podał daty premiery filmu. Biorąc jednak pod uwagę rozmach produkcji i wagę tematu, bez wątpienia będzie to jedna z najbardziej wyczekiwanych polskich premier na platformie w najbliższym czasie.

Polecany artykuł: