Wiosna coraz bliżej! To zdecydowanie doskonały czas dla wrocławskich restauratorów, którzy pomału mogą śmiało rozstawiać stoliki na zewnątrz. Od połowy listopada ogródki gastronomiczne były zamknięte. Teraz otwartych jest już kilka takich miejsc, szybko powstają następne.
– Luty to już czas, kiedy ludzie są chętni, żeby wyjść do miasta i spędzić czas na wolnym powietrzu – mówi na łamach portalu www.wroclaw.pl Stanisław Tracz, szef kuchni w restauracji Pasta Mia w Rynku, gdzie właśnie powstaje miejsce do jedzenia i picia na zewnątrz. – Nasz ogródek będzie obudowany i ogrzewany. Dzięki temu goście chętnie tu usiądą, bo lubią przebywać w Rynku i podziwiać jego widok, który ze środka jest ograniczony. Spodziewamy się większej liczby klientów po otwarciu części zewnętrznej naszej restauracji. Pokazała to ostatnia sobota, kiedy przy pięknej pogodzie, odwiedziło nas bardzo dużo gości. Chcemy zawsze jako pierwsi otwierać i jako ostatni zamykać nasz ogródek.
We Wrocławiu decyzja o tym, czy rozkładać ogródki gastronomiczne, czy nie, zależy tylko od samych restauratorów. Wyjątkiem jest Rynek i jego okolice.
Likwidacja ogródków w Rynku, na okres dwóch i pół miesiąca, wynika z organizowanego w tym miejscu Jarmarku Bożonarodzeniowego, obsługą techniczną wydarzeń związanych z Nowym Rokiem i stojącej przy pl. Gołębim choinki.
![Wzgórze Partyzantów we Wrocławiu odzyska swój dawny blask. Są pierwsze wizualizacje! [ZDJĘCIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-xsiN-hWPn-acX8_wzgorze-partyzantow-we-wroclawiu-odzyska-swoj-dawny-blask-sa-pierwsze-wizualizacje-zdjecia-664x442.jpg)
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
