W rozwożeniu jedzenia do osób potrzebujących pomaga im 100 harcerzy. - Żywność dowozimy do domów osób, które potrzebują wsparcia żywnościowego, ale też pomagamy w tym, żeby taki wolontariusz podszedł do apteki i również zakupił lekarstwa - mówi Jan Piontek, szef fundacji Na Ratunek.
Polecany artykuł:
W obecnych czasach, bezpieczeństwo jest najważniejsze. - My też o to dbamy. Mamy środki do dezynfekcji, mamy środki bezpieczeństwa. Jeżeli jedziemy, to pomagamy, ale patrzymy też na to, żeby nikogo nie zarazić i pokazać innym osobom, żeby zdawały sobie z tego sprawę, że mogą kogoś zarazić - dodaje Jan Piontek.
Dlatego oprócz żywności przyjmują także żele antybakteryjne, czy jednorazowe rękawiczki. Jeśli chcielibyście wesprzeć fundacje, szczegóły znajdziecie na stronie wezpomoz.pl