Na autostradzie A4 zatrzymano transport z nielegalnymi odpadami. To aż 22 tony różnego rodzaju substancji

i

Autor: Freepik

Dolny Śląsk

Na autostradzie A4 zatrzymano transport z nielegalnymi odpadami. To aż 22 tony różnego rodzaju substancji

2024-04-11 16:10

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej na autostradzie A4 w Jędrzychowicach zatrzymali transport z nielegalnymi odpadami. Kierowca wiózł odpady z Niemiec. W trakcie kontroli stwierdzono 22 tony różnego rodzaju mieszanin substancji. Pojazd z ładunkiem zabezpieczono do postępowania karnego. Odbiorcy grozi grzywna nawet pół miliona zł.

Na autostradzie A4 celnicy zatrzymali transport z nielegalnymi odpadami z Niemiec

W czwartek 11 kwietnia 2024 roku funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej dolnośląskiej KAS ze Zgorzelca zatrzymali transport z nielegalnymi odpadami. Do zdarzenia doszło na autostradzie A4 w Jędrzychowicach

W rozmowie z PAP, Sebastian Polański z Izby Administracji Skarbowej poinformował, że według załączonych dokumentów przedmiotem transportu miały być odpady urządzeń elektrycznych i elektronicznych. W trakcie kontroli stwierdzono jednak 22 tony różnego rodzaju mieszanin substancji i przedmiotów powstałych w wyniku mechanicznej obróbki, m.in.:

  • tworzywa sztuczne;
  • elementy metalowe i gumowe;
  • kawałki tekstyliów, tektury, płytek elektronicznych, rur i kabli.

- Odbiorca nie posiadał zezwolenia na przetwarzanie i nie był w stanie dokonać odzysku tworzyw sztucznych w sposób zgodny z przepisami. Pojazd nie przekazywał danych geolokalizacyjnych, a naczepa, na której przewożone były śmieci nie miała aktualnych badań technicznych - mówi Polański, w rozmowie z PAP. 

Sebastian Polański przekazał również, w rozmowie z PAP, że przewóz wrażliwych towarów (paliwo, alkohol, tytoń, odpady) podlega zgłoszeniu w Systemie Elektronicznego Nadzoru Transportu, a sam transport podlega monitorowaniu poprzez zainstalowany w pojeździe system geolokalizacyjny.

Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska uznał ten przewóz za nielegalne przemieszczanie odpadów. Funkcjonariusze zabezpieczyli naczepę wraz z towarem do postępowania karnego. Odbiorcy odpadów grozi grzywna w wysokości 50-500 tys. zł.