Do zdarzenia doszło w piątek około 13:50 przy przystanku Dworzec Autobusowy na ulicy Borowskiej we Wrocławiu. Tramwaj linii 31 potrącił kobietę, która następnie straciła przytomność. Skład prowadzony był przez doświadczonego motorniczego z 7 letnim stażem pracy. Był trzeźwy.
— Prawie wszyscy się dziś śpieszymy. Takie smutne to czasy. Są jednak momenty, kiedy warto zwolnić by dotrzeć do celu. To nie jest żadna filozofia, to prosta fizyka — napisał na swoim facebooku Krzysztof Balawejder.
Zdarzenie przedstawione na filmie miało miejsce w ostatni piątek (16 lipca) we Wrocławiu. Tym razem poszkodowaną pogotowie przewiozło do szpitala, ale w takich wypadkach to wyjątek a nie reguła.