Mostek Pokutnic we Wrocławiu. Legenda, od której ciarki przechodzą po plecach

2025-10-06 12:55

Wrocław zachwyca o każdej porze dnia i nocy. Jednak niektóre z jego najpiękniejszych zakątków skrywają historie mrożące krew w żyłach. Jednym z takich miejsc jest słynny Mostek Pokutnic, z którego roztacza się zapierająca dech w piersiach panorama miasta. Niewielu turystów wie, że według legendy, po zmroku na kładce nie są sami.

Mostek Pokutnic

i

Autor: Piotr Michalak/ CC BY-SA 4.0
  • Wrocławski Mostek Pokutnic, zawieszony między wieżami katedry św. Marii Magdaleny, to popularny punkt widokowy oferujący panoramę miasta.
  • Legenda głosi, że mostek jest miejscem wiecznej pokuty dusz młodych kobiet, skazanych na zamiatanie kładki po zmroku za próżność.
  • Odwiedzający po zmroku mogą usłyszeć szepty i poczuć chłodny powiew, co dodaje miejscu tajemniczej, nieco upiornej atmosfery.
  • Chcesz poznać więcej wrocławskich legend i poczuć dreszczyk emocji? Odwiedź Mostek Pokutnic i przekonaj się sam!

W samym sercu Wrocławia, między dwiema wieżami gotyckiej katedry św. Marii Magdaleny, na wysokości 45 metrów, zawieszona jest niewielka kładka. To Mostek Pokutnic, znany również jako Mostek Czarownic - jeden z najpopularniejszych punktów widokowych w mieście. Każdego dnia setki turystów i mieszkańców wspinają się po stromych schodach, by podziwiać stamtąd spektakularną panoramę Rynku, Ostrowa Tumskiego i odległych zakątków miasta. Jednak gdy słońce chyli się ku zachodowi, a tłumy rzedną, miejsce to odzyskuje swoją drugą, tajemniczą tożsamość.

Duchy na najwyższym poziomie, czyli kim są pokutnice?

Nazwa mostka nie jest przypadkowa. Jak głosi jedna z najsłynniejszych wrocławskich legend, kładka stała się miejscem wiecznej pokuty dla dusz młodych, lekkomyślnych kobiet. Według opowieści, były to panny, które za życia ceniły sobie jedynie zabawy, flirty i stroje. Unikały domowych obowiązków, gardziły zamążpójściem i kpiły z mężczyzn starających się o ich względy. Ich matki, załamane postawą córek, miały w rozpaczy rzucić na nie klątwę: "Skoro nie chcecie dbać o dom, będziecie po śmierci zamiatać mosty między niebem a ziemią".

Po śmierci ich dusze zostały uwięzione właśnie na tej wysokiej kładce. Skazane na wieczne pokuty, każdej nocy muszą przemierzać mostek z jednego końca na drugi, zamiatając go. To kara za próżność i życie pozbawione odpowiedzialności.

Szepty po zmroku i dźwięk mioteł

Choć historia brzmi jak baśń, przez wieki utrwaliła się w świadomości mieszkańców. Mówi się, że ci, którzy mają odwagę wejść na mostek późną nocą, mogą poczuć na plecach chłodny powiew, nawet w bezwietrzną pogodę. Niektórzy twierdzą, że słyszeli ciche szepty, westchnienia, a nawet delikatny szelest mioteł sunących po deskach.

Legenda ta jest głęboko zakorzeniona w miejskim folklorze i jest jedną z najczęściej opowiadanych historii przez wrocławskich przewodników. Stanowi przestrogę, ale też dodaje miejscu niezwykłej, nieco upiornej atmosfery, która przyciąga poszukiwaczy mocnych wrażeń.

Mostek Pokutnic dzisiaj - atrakcja dla odważnych

Dziś Mostek Pokutnic to przede wszystkim fantastyczna atrakcja turystyczna. Wejście na wieżę jest biletowane, a droga na górę wymaga pokonania ponad dwustu schodów. Jednak wysiłek wynagradzany jest widokiem, który na długo pozostaje w pamięci.

Czy warto bać się duchów pokutnic? Raczej nie. Warto jednak, stojąc na szczycie i podziwiając Wrocław, poświęcić chwilę na refleksję nad starą legendą. Dodaje ona temu miejscu głębi i sprawia, że wizyta na Mostku Pokutnic to nie tylko estetyczne, ale i niezwykłe, nieco tajemnicze przeżycie. To doskonały przykład na to, jak historia i folklor przeplatają się we Wrocławiu, tworząc jego unikalny klimat.

Wrocław Radio ESKA Google News