Czy można zebrać mieszkańców i zbudować razem sanie? Oczywiście, że tak! Przykładem takiego przedsięwzięcia są mieszkańcy Malina, którzy wspólnie połączyli siły i w miesiąc stworzyli nowe sanie. Na drogi wyjadą one, gdy obficie spadnie śnieg. Skąd pomysł na taką inicjatywę?
- Rok temu pojawił się pomysł żebyśmy zbudowali nowe sanie. Już kiedyś zrobiliśmy takie jedne, ale były mniejsze. Dostaliśmy wtedy dofinansowanie od sponsorów, ale nie duże. Materiały budowlane były też dużo tańsze. To był pierwszy pomysł, teraz czas na drugie sanie - mówi Marzanna Jurzysta - Ziętek, Prezes Stowarzyszenia "Zawsze blisko ludzi" oraz mieszkanka Malina.
Sanie wyglądają niezwykle. Jest to nietuzinkowy efekt pracy mieszkańców Malina - a jak sami podkreślają - takich sań nigdzie nie dostaniemy bo te mają prawdziwą dusze i serce.
- Te sanie są bardzo duże. Mają ponad 5 metrów długości i 2 metry szerokości. Są pięknie zaoblone. Mają przeróżne rysunki wyheblowane w drzewie. Wyglądają bardzo okazale! Kufer obity jest czerwonym aksamitem, więc są to piękne, potężne sanie! - zachwyca się Jurzysta - Ziętek.
Polecany artykuł:
Praca nad wykonaniem sań wcale nie była łatwa. Musiało powstać wiele pomysłów, żeby mógł powstać efekt końcowy.
- Spotykaliśmy się 3-4 razy w tygodniu, po pracy albo w innych wolnych chwilach. Każdy coś robił. Trwało to ponad miesiąc. Jeśli ktoś miał pomysł - wykorzystywaliśmy go - podkreśla mieszkanka Malina.
ZOBACZCIE PONIŻEJ NA FILMIKU JAK WYGKLĄDAJĄ TE NIEZWYKŁE SANIE!
Mieszkańcy Malina czekają już z niecierpliwością na śnieg, by móc skorzystać z sań i wyjechać na długo oczekiwany kulig.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]!