Przypomnijmy, że historia sięga początku 2021 r., gdy cztery pracownice szkoły miały znieważać uczniów i stosować wobec nich przemoc słowną oraz groźby. Rodzice, którzy o problemie poinformowali dyrekcję placówki, złożyli też zawiadomienie do prokuratury. A ta oskarżyła pracowników szkoły.
Gdy sprawa wyszła na jaw, jako pierwsza, pracę straciła sprzątaczka pracująca w Powiatowym Zespole Specjalnych Placówek Szkolno-Wychowawczych. Panie pracujące jako pomoc nauczyciela zostały skierowane do pracy w innych oddziałach, natomiast nauczycielka po przeprowadzonych postępowaniach wyjaśniających i dyscyplinarnych została uniewinniona przez Kuratorium Oświaty.
Po tym, jak prokuratura oskarżyła pracowników szkoły, dyrektor placówki wystąpiła o dodatkowe informacje do prokuratury. Dowody są jednoznaczne. Po ich otrzymaniu podjęto decyzje o zwolnieniu kolejnych osób.
- Rozwiązałam stosunek pracy z paniami pracującymi jako pomoc nauczyciela, z mocą od 1 listopada br. Natomiast nauczyciel został zawieszony w czynnościach służbowych, nie wykonuje obowiązków jako nauczyciel do czasu wyjaśnienia sprawy - mówi Lila Zajączkowska, dyrektor Powiatowego Zespołu Specjalnych Placówek Szkolno-Wychowawczych w Trzebnicy.
Jak podkreśla dyrektor szkoły, w tej placówce nie ma miejsca na niestosowne zachowanie wobec wychowanków.
Dodajmy, że sprawa została skierowana do Sądu Rejonowego w Trzebnicy a pierwszą rozprawę zaplanowano na styczeń przyszłego roku.