Spis treści
- Mały zajączek poprosił o pomoc w szpitalu w Oławie
- Mały zajączek przyjechał do Wrocławia Boltem
- Co zrobić, gdy znajdzie się małego zająca?
Mały zajączek poprosił o pomoc w szpitalu w Oławie
18 marca 2025 roku na Facebooku stowarzyszenia Ekostraż we Wrocławiu pojawił się poruszający wpis. Wolontariusze opisali swego rodzaju przygodę, jaką przeżył mały zajączek w Oławie. Zwierzę było zagubione i głodne, więc postanowiło poprosić o pomoc. W Oławie nie ma jednak jeszcze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego dla zajęcy, dlatego też wspomniany maluch wkicał do oddziału ludzkiego.
"[...] a potem kurczowo wczepił się w nogawkę jednej z pracownic. Chodził za nią krok w krok, szukał ciepła i pokarmu... W takiej sytuacji trzeba było maluszka zabezpieczyć i zawieźć do najbliższego ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt. W pomoc zaangażowały się służby miejskie, w tym nawet straż wodna!"
czytamy na Facebooku Ekostraży.
Mały zajączek przyjechał do Wrocławia Boltem
Wiele osób poruszył widok zestresowanego maluszka, który poprosił o pomoc. Ostatecznie zajączek przyjechał z Oławy do siedziby Ekostraży przy ul. Miłoszyckiej 57 we Wrocławiu Boltem. Co więcej, kierowca odmówił pobrania opłaty za kurs, a działacze organizacji mogli od razu zacząć ratować dzielnego pacjenta.
"Zajączek jest wielkości pięści, przyjechał do nas ekstremalnie głodny i od razu rzucił się na preparat mlekozastępczy. Pozostałe nasze zajączki przyjęły dzieciaczka jak swojego brata - najpierw wąchanie i lizanie, potem pełna akceptacja. Starszaki błyskawicznie otoczyły go opieką - taka już rola starszaków🙂"
czytamy na Facebooku Ekostraży.
Co ważne też, zające czują się znacznie pewniej i odważniej, gdy są właśnie w grupie. Otrzymują również czułość od osobników tego samego gatunku, co jest bardzo ważne w kontekście redukcji stresu.
My również możemy wesprzeć powrót do zdrowia małego zajączka. Wrocławska organizacja stworzyła zbiórkę, na którą możemy wpłacać darowizny.
Co zrobić, gdy znajdzie się małego zająca?
Ekostraż Wrocław przypomina, kiedy należy zabezpieczyć i przekazać do odpowiedniego ośrodka małego zajączka. Wedle zasady powinniśmy to zrobić:
- gdy przyniesie/poturbuje malucha kot lub pies;
- gdy jest ranny;
- gdy pojawi się w miejscu, gdzie grozi mu niebezpieczeństwo, a oddanie go zajęczej mamie jest niemożliwe;
- gdy matka zajączka nie żyje.
Co ważne, powinniśmy też zawieźć zajączka do najbliższego ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt. Stres związany z wielogodzinnym transportem może bowiem znacznie pogorszyć stan zdrowia zwierzaka.
"W innych przypadkach zostawiamy zajączka w spokoju! Nie zabieramy dzikich dzieci z ich naturalnego środowiska. Pamiętajmy, że zajęczą strategią jest pozostawienie swojego potomstwa w trawie i karmienie go raz lub dwa razy dziennie - aby nie zdradzić miejsca drapieżnikom"
czytamy na Facebooku Ekostraży.
