Maciej Janowski odejdzie ze Sparty Wrocław? Żużlowiec zabrał głos w sprawie
Maciej Janowski jest prawdziwą legendą Sparty Wrocław i już teraz można powiedzieć, że zapisze się na kartach historii klubu jako jeden z najlepszych żużlowców w historii WTS-u. Polak barw Sparty broni niemal nieprzerwanie od 2007 roku. Jedynym czasem poza Wrocławiem w całej karierze Janowskiego były lata 2012-2013, kiedy jeździł on dla Unii Tarnów. W 2014 wrócił jednak do WTS-u, gdzie ciągiem jeździ już od aż dziesięciu lat.
O odejściu żużlowca ze Sparty zaczęto głośno rozmawiać tuż przed półfinałami PGE Ekstraligi, kiedy to udzielił on wywiadu dla serwisu RedBull.com. Janowski przyznał wówczas, że nie wie, jaka czeka go przyszłość w polskiej lidze, szokując tym samym całe środowisko żużlowe. Na wyjście zawodnika do mediów nie najlepiej zareagował klub.
"Martwi to, że Maciej Janowski zaczął prowadzić negocjacje z klubem za pośrednictwem mediów – tak to wygląda po ukazaniu się dzisiejszego wywiadu. Wcześniej takiej sytuacji sobie nie przypominam. Zawsze wspólnie informowaliśmy kibiców o finale negocjacji. I to była żelazna zasada"
- przekazał Adrian Skubis, oficer prasowy WTS-u Sparty Wrocław.
Kością niezgody przy podpisaniu kontraktu miały okazać się nie oczekiwania finansowe Janowskiego, a jeden z zapisów, który chciał zawrzeć w umowie klub.
"Chcę powiedzieć ważną rzecz. Klub jasno zadeklarował, że chce spełnić oczekiwania finansowe Macieja i chce, aby pozostał w WTS, ale uzależnił to od jego formy sportowej w przyszłym sezonie, czyli średniej biegowej powyżej 2 pkt. Przy tak wysokim kontrakcie nie powinno to dziwić"
- tłumaczy Adrian Skubis.
Dla kibiców odejście Janowskiego byłoby ogromnym ciosem wymierzonym prosto w żółto-czerwone serca. Jak podkreślił na antenie Canal+ sam zawodnik, aby podpisać kontrakt, z jego warunków zadowolone muszą być obie strony.
"Nie ma żadnego znaczenia to, czy kocham Wrocław, czy kocham klub. Oczywiście jestem stamtąd i tam się wychowałem, jednak uprawiamy sport profesjonalny i w pewnych rzeczach muszą się zgodzić dwie strony. Zobaczymy"
- powiedział w magazynie PGE Ekstraligi na antenie Canal+ Sport Maciej Janowski .
W tym samym magazynie Janowski przyznał, że rozpocznie rozmowy z innymi klubami PGE Ekstraligi. Czy oznacza to rozstanie z WTS-em? Na ten moment nie można wykluczać, że klub dogada się jeszcze z zawodnikiem, natomiast całe zamieszanie wokół legendy Sparty Wrocław z pewnością martwi wszystkich sympatyków klubu.
"Przez ostatnich dziesięć lat nie rozmawiałem z żadnym klubem, a propos mojego ewentualnego kontraktu w innym zespole. Tak naprawdę po ostatnim spotkaniu we Wrocławiu doszliśmy do tego z prezesem, że zaczynam rozmowy z innymi klubami. Nie mogę nic więcej powiedzieć"
- zakończył Maciej Janowski.