Do katastrofy budowalnej w pustostanie nieczynnego od lat zakładu przy ul. Senatorskiej w Legnicy doszło we wtorek przed godziną 8. Zawalił się przedwojenny budynek. Runął tam żelbetonowy dach o wymiarach 15x10 metrów. Istniało podejrzenie, że pod gruzami mogą się znajdować osoby bezdomne. Na miejscu pracowała grupa specjalistyczna z psami poszukiwawczymi i zastępy Straży Pożarnej.
- W tej chwili trwają przeszukania obiektu pod kątem osób poszkodowanych, które mogły tam przebywać - mówił Kacper Czyżewski ze Straży Pożarnej w Legnicy. - Mogły tam być osoby bezdomne.
Przyczyny zawalenia się dachu jeszcze nie ustalono.
Działania straży zakończyły się przed godziną 12. W gruzowisku nikogo nie znaleziono.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]!