Społeczność jest na "nie"
Mieszkańcy okolic Lasu Mokrzańskiego rozpoczęli zbiórkę podpisów pod petycją do prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka oraz do radnych miejskich o rezygnację ze sprzedaży terenów wokół lasu, zmianę planów miejscowych i ustanowienie użytków ekologicznych.
Komitet Społeczny "Ratujmy Las Mokrzański" zwrócił się do władz miasta o zmianę miejscowego planu zabudowy przestrzennej jeszcze wiosną 2021 roku. Informuje, że w odpowiedzi na wnioski otrzymał krótką odpowiedź odmowną, bez uzasadnienia.
- Nasze doświadczenia wskazują, że łatwiej o kompromis z Nadleśnictwem Miękinia i Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych we Wrocławiu, niż z rzekomo progresywnymi i ekologicznymi władzami Wrocławia. Nie ma naszej zgody na kontynuację barbarzyńskiej polityki magistratu wobec cennych przyrodniczo terenów Leśnicy - mówi Robert Suligowski z Komitetu Społecznego "Ratujmy Las Mokrzański".
Suligowski dodaje, że już w Wilkszynie zabudowa szeregowa wchodzi w bezpośrednie sąsiedztwo lasu. Osiedle Malownicze i jego planowana kontynuacja, Malownicze 2 i 3, o kilkudziesięciohektarowych powierzchniach, praktycznie grodzą las od strony wschodniej, zabudowując powierzchnie biologiczne, zabierając wodę z lasu.
- Te same skutki wywiera zabudowa osiedli TBS na dziesiątkach hektarów na południe od lasu. Wszystkie te inwestycje prowadzone są na dawnych śródleśnych podmokłych łąkach, które były naturalnym szlakiem migracji zwierząt od doliny Bystrzycy, przez leśnickie łąki do Lasu Mokrzańskiego i w głąb lasów Mrozowskich - alarmują aktywiści.
Petycję do tej pory podpisało ponad 1800 osób z zaplanowanych 2 tysięcy.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]!