Dopiero co kilka dni temu informowaliśmy o spektakularnym superbolidzie, który rozświetlił nocne niebo nad Polską. Kula ognia była widoczna z wielu miejsc w kraju, od Kłodzka i Wrocławia po centralną Polskę. Okazuje się, że to był dopiero początek kosmicznych atrakcji. Noc z 29 na 30 lipca przyniosła prawdziwy wysyp zjawisk, którymi pochwalił się profil Skytinela, zajmujący się obserwacją meteorów.
- Ostatnia noc była niesamowita - w ciągu 4 godzin zarejestrowaliśmy 4 bolidy o całkowicie różnej charakterystyce
– czytamy na profilu Skytinel na Facebooku.
Dwa bolidy w pięć minut. Kosmiczny spektakl nad Polską
Pierwszy z obiektów pojawił się nad Bałtykiem o godzinie 23:28. Jak informują eksperci, niewiele brakowało, a mielibyśmy do czynienia ze spadkiem meteorytu.
- Meteoroid wszedł w atmosferę nad Bałtykiem i leciał w stronę lądu. Mało brakowało, a doprowadziłby do spadku niewielkiego meteorytu na południowy-wschód od Łeby! Skała pochodziła z pasa planetoid, a jej prędkość początkowa wynosiła 15,8 km/s. Niestety, uległa całkowitemu obtopieniu na wysokości 36 km
- informuje Skytinel.
Zaledwie pięć minut później, o 23:33, na niebie pojawił się kolejny bolid, tym razem związany ze znanym rojem Alfa Kaprikornidów. Wiadomo, że przeleciał na północny-zachód od Rzeszowa.
Poniżej nagranie jednego z bolidów nad Polską. Czas 2:55:03
Obiekt z krańców Układu Słonecznego
Po północy, o godzinie 00:29, niebo nad Polską przeciął kolejny obiekt, który obserwatorzy określili jako "fenomenalne zjawisko". Jego pochodzenie jest wyjątkowo odległe, a podróż wokół Słońca zajmowała mu setki lat.
- Fenomenalne zjawisko! Obiekt wszedł w naszą atmosferę z zawrotną prędkością i pochodził z niesamowicie odległych rejonów Układu Słonecznego. Obieg tej skały wokół Słońca zajmował... ponad 600 lat. Ze względu na mocno eliptyczną i nachyloną orbitę, podejrzewamy, że była fragmentem komety
– przekazała sieć obserwacyjna Skytinel.
Piękny Perseid nad centralną Polską
Czwarty i ostatni tej nocy bolid pojawił się tuż przed godziną 3 nad ranem. Był to przedstawiciel słynnego roju Perseidów, który zostawił po sobie niezwykły ślad.
- Zarejestrowany przez wiele stacji, jako że przeleciał nad centralną częścią Polski i zgasł nad Kutnem. W kolejnych dniach powinno być tego więcej
– zapowiadają.
Eksperci zachęcają, by w najbliższych dniach spoglądać w górę. Zarówno Alfa Kaprikornidy, jak i Perseidy będą dostarczać kolejnych, niezapomnianych widoków. Warto też pamiętać, że kulminacja roju Perseidów czeka nas w nocy z 12 na 13 sierpnia 2025 roku. Wtedy jednak Księżyc będzie niemal w pełni, więc spektakularne zjawisko może zostać przyćmione. Aktywność Perseidów trwać będzie aż do 23 sierpnia, więc lepiej zaplanować obserwacje bliżej tej daty.