Rano odnotowano 9 nowych przypadkach, wieczorem aż 15. Dwóch pacjentów trafiło do szpitali. W sumie na Dolnym Śląsku jest już 258 osób zakażonych koronawirusem.
Są jednak również dobre informacje: dzisiaj ze szpitala na Koszarowej wyszła 74-latka, która wcześniej była w ciężkim stanie. Udało jej się wyzdrowieć. Niestety, straciła bliską osobę - 70-latek, który zmarł, to osoba z jej rodziny.
Dzisiaj zmarł starszy mężczyzna (w wieku około 60 lat), który był pacjentem szpitala na Grabiszyńskiej, a w ostatnich dniach przewieziono go do szpitala na Koszarowej. Miał koronawirusa, ale bezpośrednią przyczyną jego śmierci był nowotwór.
Dzisiaj ze względu na podejrzenie zakażenie koronawirusem u jednego z pacjentów zamknięto również oddział chirurgii ogólnej i naczyniowej w szpitalu na Fieldorfa.