Kolejek do głosowania na Jagodnie tym razem nie było [ZDJĘCIA]

Kolejek do głosowania w wyborach samorządowych na Jagodnie nie ma. Pomimo tego, że wszyscy spodziewali się podobnego scenariusza, jak przy wyborach parlamentarnych, wyszło inaczej. Nie dość, że frekwencja jest dużo mniejsza - do godz. 12:00 w samym Wrocławiu zagłosowało 14,63 % uprawnionych do głosowania - to powstały dodatkowo cztery lokale wyborcze. Łącznie, ze słynnym na całą Polskę budynkiem Rady Osiedla przy ul. Jagodzińskiej 15, miejsc, gdzie można oddać głos, jest pięć. To zdecydowanie dobra decyzja. Lokale wyborcze znajdują się jeszcze w szkole przy ul. Asfaltowej - i tutaj są aż dwa, a także w świetlicy przy ul. Wagnera i Miejskiej Bibliotece na ul. Sygnałowej. Piękna pogoda zachęca ludzi do wyjścia z domu - w związku z czym spacerują i niektórzy oddają też głosy w wyborach. Nie są to jednak tłumy, mowa jest raczej o pojedynczych rodzinach i osobach.

"Obwody wyborcze były trochę dziwnie poprzydzielane, ponieważ np. mieszkańcy ul. Wagnera, którzy mieli komisję blisko miejsca zamieszkania, musieli iść na ul. Jagodzińską - mówi radny osiedla Jagodno Krystian Adamski. - Natomiast mieszkańcy ul. Sarniej mieli najdalej, bo ponad 3 km do nowego lokalu w szkole na ul. Asfaltowej. Mieliśmy jednak piękną pogodę zachęcającą do spaceru, a komunikacja miejska była  bezpłatna, wiec myślę, że nie powodowało to dużych problemów".

ZOBACZCIE PONIŻEJ ZDJĘCIA:

Przypomnijmy, że wybory parlamentarne na Jagodnie zapisały się w historii. Wszystko dlatego, że wyborcy oddawali swoje ostatnie głosy o 3 w nocy. Stało się to pewnego rodzaju pięknym symbolem demokracji, frekwencja bowiem zaskoczyła wszystkich. Jednak pewne rzeczy można było przewidzieć i gdyby lokal wyborczy był bardziej przystosowany, albo lokali tych było po prostu więcej – nikt by nie stał w takiej kolejce. Cieszy więc fakt, że teraz jest inaczej.

Lokale wyborcze są czynne do godz. 21:00.

To ludzie ludziom zbudowali to osiedle. Sprawdziłam, jak naprawdę jest na Jagodnie