Mateusz Rudyk przegrywa w ćwierćfinale z mistrzem olimpijskim z Tokio
Aktualizacja, godz. 20:25
Ostatecznie Mateusz Rudyk uplasował się na siódmym miejscu w sprincie w igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Wcześniej informowaliśmy:
W czwartek (8 sierpnia) w pierwszym wyścigu ćwierćfinałowym sprintu igrzysk olimpijskich w Paryżu Mateusz Rudyk przegrał z Holendrem Harrie Lavreysenem. Holender był szybszy o 0,273 s.
Z kolei w drugim wyścigu ćwierćfinałowym Rudyk stawił większy opór utytułowanemu Holendrowi, ustępując mu tylko o 0,105 s. Ostatecznie Mateusz Rudyk przegrał z Holendrem Harrie Lavreysenem 0:2. Kolarz pochodzący z Jelcza-Laskowic na Dolnym Śląsku jeszcze w czwartek walczyć będzie o miejsca 5-8. Oznacza to jednak, że nie zdobędzie już medalu w Paryżu.
Holender Harrie Lavreysen jest faworytem numer 1 tej konkurencji, a także mistrzem olimpijskim z Tokio i wielokrotnym mistrzem świata. W środę w eliminacjach sprintu Holender pobił rekord świata na 200 metrów ze startu lotnego wynikiem 9,088 s.