Kobieta z gnijącą nogą na Dworcu Głównym we Wrocławiu

i

Autor: Gazeta Wrocławska

Wrocław

Kobieta z gnijącą nogą na Dworcu Głównym we Wrocławiu. Służby są bezradne

2023-09-15 15:44

Kilka tygodni temu głośno było o mężczyźnie z gnijącą ręką, który terroryzował mieszkańców Wrocławia. Służbom udało się go aresztować, jednak historia powtórzyła się. Tym razem chodzi jednak o kobietę z... gnijącą nogą. "Mieszka" ona na Dworcu Głównym. Ochrona obiektu zna ją, jednak nie są w stanie nic zrobić.

Anonimowy czytelnik poinformował "Gazetę Wrocławską" o pewnej kobiecie, która od pewnego czasu "mieszka" na Dworcu Głównym. Obaw dodaje obraz jej gnijącej nogi, która z pewnością wywołuje strach u przechodniów. 

Służby rozkładają ręce, ponieważ w polskim prawie nie ma przepisu, który zmuszałby daną osobę do leczenia. Kobietą zainteresował się jednak pewien mężczyzna, który odezwał się do "Gazety Wrocławskiej", aby nagłośnić problem i zainteresować opiekę społeczną, by ci pomogli chorej kobiecie. 

Czytelnik twierdzi, że kobieta przedstawiła mu się imieniem Katarzyna i ma 48 lat. Przyznała również, że po opatrzeniu ran w szpitalu jest wypisywana do domu. Mężczyzna porozmawiał również z pracownikami dworca. Ci przyznali, że pani Katarzyna jest tam znana i wiele razy było wzywane do niej pogotowie ratunkowe. 

Kobieta z gnijącą nogą na Dworcu Głównym we Wrocławiu. Czy otrzyma odpowiednią pomoc? 

Myśląc o mężczyźnie z gnijącą ręką z pewnością przypominamy sobie o tym, że nękał wrocławian oraz prosił o pieniądze. Pani Katarzyna jednak nikogo nie zaczepia i nie ucieka przed policją. Jak informuje czytelnik "Gazety Wrocławskiej", kobieta odpowiada na wszelkie pytania i opowiada o sobie

Nie ma wątpliwości, że noga kobiety jest w stanie, który zagraża życiu pani Katarzyny. Czy dostanie ona odpowiednią pomoc ze strony opieki społecznej? 

Kiedyś była mężczyzną. Jak dzisiaj wygląda Michalina Manios?