Klub Sympatyków Kolei we Wrocławiu został okradziony
Jak poinformował za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych Klub Sympatyków Kolei we Wrocławiu, w ostatnim czasie zabytkowe elementy kolekcji cieszą się wyjątkowym zainteresowaniem osób zajmujących się szerzeniem bezprawia. Klubowicze podają, że w ostatnim czasie coraz częściej dochodzi do aktów wandalizmu, a szczytem była kradzież tabliczki z lokomotywy SP30-194.
Klub Sympatyków Kolei we Wrocławiu podkreśla jednocześnie, że sprawca nie mógł być przypadkowy - aby ukraść tabliczki, najpierw trzeba wyposażyć się w drabinę, bowiem przedmioty te znajdowały się na dosyć sporej wysokości.
"Chcielibyśmy się dzielić z Wami samymi pozytywnymi informacjami, tak jak tymi z soboty. Niestety coraz częściej nasze eksponaty padają ofiarą wandalizmu. Ostatnio poza graffiti pojawiającym się na wagonach, ktoś ukradł tabliczki z lokomotywy SP30-194. Z pewnością nie był to przypadkowy zbieracz złomu, ponieważ do kradzieży złodziej musiał przynieść ze sobą drabinę" - czytamy w komunikacie Klubu Sympatyków Kolei we Wrocławiu.
Klub prosi jednocześnie mieszkańców o pomoc i kontakt w razie pozyskania jakichkolwiek informacji o kradzieży. Grono obserwujących, do których zwracają się klubowicze, jest całkiem spore i regularnie się poszerza. Klub Sympatyków Kolei we Wrocławiu działa bardzo aktywnie, organizując liczne wydarzenia dla mieszkańców Dolnego Śląska. Wszyscy zainteresowani mogą przejechać po wyjątkowych trasach zabytkowymi taborami kolejowymi, przenosząc się w czasie o kilkadziesiąt lat do tyłu.
"Jeśli ktoś być może wie kto to zrobił, bądź usłyszy jakąkolwiek informacje na ten temat, to prosimy o kontakt" - pisze Klub Sympatyków Kolei.