Klauni od zawsze wzbudzali różne uczucia. Kojarzeni są na pewno z rozrywką, ale z ich dziwne uśmiechy mogą niekiedy naprawdę niepokoić. Stąd tak często pojawiają się jako przerażające postaci z horrorów, jak z powieści Stephena Kinga pt. „To”. W filmach znamy ich z roli strasznych i psychopatycznych morderców. To pewnie dlatego posty dotyczące klauna, który straszy mieszkańców rozgrzały media społecznościowe związane z Lubinem – to właśnie tam w styczniu ta przerażająca postać miała być widziana już kilka razy.
Klaun budzi postrach wśród mieszkańców Lubina. To tylko głupi żart?
„Około godziny 22:00 w okolicach obwodnicy na przeciwko Dino byłam na spacerze z psem, z daleka zobaczyłam (prawdopodobnie mężczyznę) przebranego za coś w rodzaju klauna? Nie wiem czy jest niebezpieczny, zrobiłam zdjęcie z daleka po czym przybliżyłam, bo nie mogłam w to uwierzyć. Uważajcie na siebie!!!” - napisała kilka dni temu jedna z internautek na grupie „Spotted Lubin”.
W przeciągu kolejnych dni pojawiły się następne posty, także dotyczące klauna. Tym razem miał się pojawić na przystanku w Miroszowicach.
„Wracałam ze spotkania z przyjaciółką do domu. Naprzeciwko przystanku w Miroszowicach zobaczyłam jakiegoś człowieka przebranego za klauna, na początku mnie nie zauważył i zdążyłam zrobić zdjęcie, po chwili się na mnie spojrzał, a ja zaczęłam uciekać. Proszę was bardzo uważajcie na siebie i miejcie to na uwadze, bo też widziałam post związany z jakimś człowiekiem który przebiera się za klauna (wydaje mi się, że to ten sam), ale nie spodziewałam się, że sama go spotkam.” - czytamy we wpisie.
Pod postami rozgorzała dyskusja. Internauci prześcigają się z teoriami na temat klauna, którego fotki zamieszczane są na Spotted Lubin. Jedni twierdzą, że to po prostu żart z okazji karnawału, drudzy, że może naprawdę trzeba się bać.
Oto kilka z komentarzy:
„Może śmieszne, ale ja to bym wiała ile sił”
„Przeniósł się na opuszczone działki w Lubinie, koło pkp na Przylesiu, czai się w krzakach i obserwuje”
„Żarty żartami, ale jeśli ktoś ma słabe serce może takiego spotkania z klaunem nie przeżyć...”
„ Myślę, że ktoś podstawiony. Jakbym go spotkała w nocy na obwodnicy to zamiast robić zdjęcie sama bym uciekła”
„Też go widziałem, zapytałem czy nakręca jakiegoś tiktoka jak to w wielkich miastach, a on że nie.”
"Dla mnie to mistrz!! Robi wrraaaaażeeeenie!! A tak naprawdę nic nie robi! Szacunek za kreatywność i zrobienie z niczego takiej jazdy. Wystarczyło się tylko przebrać”
Jeszcze inni zauważają, że być może osoba, która się przebiera ma problemy natury psychicznej i może potrzebować pomocy. Dyskusja trwa dalej, a lubińska policja jak dotąd nie otrzymała żadnych zgłoszeń dotyczących sprawy klauna.
Polecany artykuł: