Do niecodziennej sytuacji doszło w Jeleniej Górze, gdzie policjanci chcieli skontrolować podstawionego na wycieczkę szkolną busa. Sam pojazd okazał się w pełni bezpieczny, jednak funkcjonariusze wykryli przypadkiem, że jego kierowca jest pod wpływem alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany, a za wykroczenie odpowie przed sądem.
Nic nie wzbudzało podejrzeń
Do całej sytuacji doszło w Jeleniej Górze. Jedna ze szkół podstawowych organizowała wycieczkę szkolną do kotliny kłodzkiej. Rodzice zawieźli swoje pociechy na miejsce zbiórki, gdzie czekali na nich wychowawcy. Nic nie wskazywało na to, że wycieczka może być jakkolwiek zagrożona.
Kontrola busa ujawniła, że kierowca jest pod wpływem alkoholu
Około godziny 8:20 na parkingu, gdzie zbierali się uczniowie, pojawił się kierowca. Na miejsce zbiórki wybrali się również policjanci, aby rutynowo sprawdzić stan techniczny busa. Sam pojazd kontrolę przeszedł bez żadnych zastrzeżeń, jednak tego samego nie można powiedzieć o kierowcy.
- Okazało się, że 42-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego rozpoczął pracę w stanie po użyciu alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało u niego ponad 0,2 promila alkoholu w organizmie. Kierowca w takim stanie zamierzał jechać z uczniami na wycieczkę do kotliny kłodzkiej - informuje podinspektor Edyta Bagrowska z KMP w Jeleniej Górze.
Kierowca busa zatrzymany. Wycieczka się odbyła
Funkcjonariusze postanowili nie wzbudzać niepotrzebnej paniki wśród uczniów. Wszystko udało się odpowiednio szybko załatwić - mężczyzna pod wpływem alkoholu nie został dopuszczony do kierowania pojazdem, a w jego miejsce podstawiono nowego, tym razem trzeźwego kierowcę. 42-latek za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem.