MPK Wrocław znowu zaskakuje. Kierowca autobusu kazał wszystkim wysiąść, bo jego czas pracy się skończył

i

Autor: flickr.com zdj. ilustracyjne

Wrocław

Kierowca autobusu kazał pasażerom opuścić pojazd. Teraz tłumaczy się ze swojej decyzji

2023-09-13 14:56

Niedawno w autobusie 113 doszło do nietypowej sytuacji - podczas jazdy kierowca zatrzymał się na jednym z przystanków i nagle nakazał wszystkim pasażerom opuścić pojazd. Mężczyzna postanowił odnieść się do sytuacji i wytłumaczyć, co nim kierowało. Opublikował kilkunastominutowy film na serwisie YouTube.

Jak relacjonowali pasażerowie autobusu 113, kierowca zatrzymał się na przystanku przy ulicy Borowskiej, gdzie nakazał wszystkim opuścić pojazd, bo jego czas pracy już się skończył. Cała sprawa nabrała dużego rozgłosu, a mężczyzna postanowił odnieść się do sytuacji, publikując obszerny film w serwisie YouTube.

Kierowca autobusu 113 kazał pasażerom wyjść podczas kursu, bo skończył pracę

Sytuacja brzmi dosyć zabawnie, choć podejrzewamy, że pasażerom w tamtym momencie do śmiechu nie było. Według relacji podróżujących, kierowca autobusu 113 standardowo jechał trasą tej linii, jednak na przystanku Borowska doszło do czegoś niespodziewanego. Mężczyzna wysiadł ze swojej kabiny i poinformował pasażerów, że mają oni opuścić pojazd i poczekać na kolejny kurs. Kierowca dodał, że jego czas pracy już się skończył i nie będzie on kontynuował trasy.

Kierowca autobusu 113 wyjaśnia swoje zachowanie

Choć do tej pory rzeczywiście można było się pośmiać, to okazało się, że sprawa ma swoje drugie dno. Pan Mariusz, który kierował autobusem linii 113, postanowił odnieść się do sprawy na facebookowej grupie Korespondenci MPK. 

- W normalnych warunkach dojechał bym do Krzyk i tam się wyłączył. Z racji tego, że od czerwca nie działa mi klima w autobusie, nasłuchałem się codziennie waszego skomlenia, obelg, wyzwisk a ostatnio nawet gróźb. Nie potraficie się zachować jak ludzie, ja też nie będę. Poczekaliście sobie na klimatyzowanym przystanku na następny autobus. Będę teraz do bólu regulaminowy. Jednym słowem wszystko ma swoje konsekwencje - wytłumaczył pan Mariusz, kierowca autobusu. 

Spór o autobus 113 we Wrocławiu. Kto ma rację?

Z punktu widzenia kierowcy, miał on pełne prawo do zakończenia trasy po tym, gdy jego czas pracy upłynął. Pod postem na grupie Korespondenci MPK wywiązała się nawet szersza dyskusja, w której wiele osób popiera zachowanie kierowcy, przyznając mu, że sami zachowaliby się w takiej sytuacji podobnie. Warto dodać również, że pan Mariusz podejmując taką decyzję, mógł zapobiec potencjalnej tragedii, na co również zwracają uwagę komentujący.

- No i bardzo dobrze zrobił ten kierowca. W imię czego ma narażać się na kary. Zmiana przez rezerwe powinna być ale to już akurat nie od kierowcy zależy. Więc tutaj pełen szacunek za decyzję która nie narażała pasażerów na wypadek spowodowany przemęczeniem. Pomijając już fakt że na tej trasie przerwa między kursami to fikcja bo są wieczne opóźnienia przez korki - pisze pod postem pani Justyna.

Kierowca autobusu 113 nagrał film na YouTube. Tłumaczy, dlaczego tak postąpił

Sprawa okazała się tematem głośnego medialnego sporu. Mieszkańcy z różnych miast popierali lub potępiali zachowanie kierowcy, choć znacznie więcej osób stawało w jego obronie. Sam kierowca również postanowił odnieść się do sprawy i wstawił na serwis YouTube nagranie, w którym tłumaczy swoją decyzję.

- Zjawisko agresji ostatnimi czasy naprawdę mocno wzrosło. Jest dramat. Co chwilę spotykamy się z atakami słownymi czy fizycznymi. Tego samego dnia, rano ok. godziny 6:00 spotkałem pasażera pod wpływem alkoholu. Zaczepiał ludzi na przystanku, więc postanowiłem wpuścić ich do autobusu i zamknąć drzwi. Zaczął dobijać się do autobusu, walić w szybę, grozić, że mnie pobije. Wezwałem policję, niestety bez żadnych efektów. Komisariat znajdował się 300m dalej w linii prostej. Pan zmęczył się, położył się na chodniku. Z tego, co wiem, kierowcę za mną również zaczepiał i wyzywał - opowiada kierowca. 

Kierowca dodaje również, że miał pewne prawo do zakończenia pracy, a cała sprawa została za bardzo rozdmuchana. Mężczyzna dodaje, że problem z klimatyzacją w autobusie ma od czerwca, a mimo regularnych prób naprawy, cały czas występują z nią problemy. Dodaje również, że doskonale rozumie problem jazdy bez klimatyzacji przy wysokich temperaturach, ponieważ sam codziennie spędza tak wiele godzin za kierownicą.

W dalszej części filmu mężczyzna skomentował również artykuły, które powstały na temat tej sytuacji, wskazując portale, które potraktowały zajście jako okazję na clickbait (z dumą możemy powiedzieć, że zostaliśmy wskazani, jako przykład rzetelnie wykonanej pracy.

Całe nagranie porusza więcej problemów i warto się z nim zapoznać, by poznać perspektywę tej "drugiej strony". Znajdziecie je poniżej.

Odwiedziliśmy nowy mural we Wrocławiu. Musimy przyznać - robi wrażenie! Zobaczcie, jak wygląda