Na nagraniu umieszczonym w sieci widzimy jak Joe Biden siedzi w pomieszczeniu wraz z premierem Izraela Naftalim Benetem. Spotkanie to wydaje się być istotnym na arenie międzynarodowej. Niestety podczas rozmowy, prezydent Stanów Zjednoczonych, słuchając, co mówi do niego jego towarzysz, zamyka oczy i wydaje się kompletnie nie reagować na jego słowa.
Znajdujący się na miejscu obserwatorzy byli zakłopotani powyższą sytuacją - podaje "Sunday Express". Nagranie jest już mocno komentowane przez internautów i media.
"Z założoną maską na twarzy i złożonymi rękoma, sennie wyglądający pan Biden wydaje się kiwać głową, gdy głos zabiera pan Bennett. Można zauważyć pana Bidena, jak zamyka oczy i spuszcza głowę, gdy Bennett podkreśla wagę stosunków Stanów Zjednoczonych z Izraelem" - pisze express.co.uk.
Głównym tematem rozmowy Bidena z Benetem była kwestia Iranu i ewentualnego powrotu USA do porozumienia nuklearnego z tym krajem oraz bezpieczeństwo Izraela.