- Matury w tym roku bardzo nietypowo. Musimy rozłożyć egzamin na większą ilość sal. Związane jest to z odległością co najmniej 1,5 m między uczniami – mówi dyrektor 1 LO Małgorzata Kozińska.
Tegoroczne matury będą inne niż wszystkie do tej pory.
- Uczniowie muszą zachować dwumetrowy odstęp, do szkoły będą wpuszczani pojedynczo, uczeń w maseczce usiądzie do ławki, wcześniej zdezynfekuje ręce, będzie w rękawiczkach. Musi mieć własne długopisy, własny kalkulator – tłumaczy dyrektor Żeroma.
W tym roku odbędą się tylko matury pisemne. Ustne zostały odwołane.