Głodny 5-latek próbował wynieść jedzenie ze sklepu w Jeleniej Górze
Do zdarzenia doszło w miniony piątek (5 maja). Pracownicy sklepu zauważyli małego chłopca, który był bez opieki i próbował wynieść jedzenie. O wszystkim poinformowali policję. Okazało się, że dziecko było głodne, bo od rana nic nie jadło. Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce, zapłacili za wszystko, zaopiekowali się dzieckiem i rozpoczęli poszukiwanie jego opiekunów.
Chłopcem miała opiekować się babcia
W wyniku podjętych czynności ustalili miejsce zamieszkania dziecka. – Tego dnia chłopiec przebywał pod opieką babci, która nawet nie zauważyła, że nie ma go w mieszkaniu kolegi, z którym miał się bawić. Od babci dziecka funkcjonariusze wyczuli wyraźny zapach alkoholu. Kobieta przyznała, że wypiła "połówkę". W międzyczasie do domu wróciła matka chłopca, która zaniepokoiła się jego nieobecnością i powiadomiła o jego zniknięciu policję – poinformowała rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze podinsp. Edyta Bagrowska.
Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. O sytuacji w rodzinie zostanie powiadomiony Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Polecany artykuł: