Jak wygląda teraz Charków? Dziennikarz z Wrocławia pomaga potrzebującym na Ukrainie

i

Autor: Facebook.com/ Piotr Kaszuwara

Wojna na Ukrainie

Jak wygląda teraz Charków? Dziennikarz z Wrocławia pomaga ofiarom wojny na Ukrainie

2024-01-12 15:28

Niedługo miną dwa lata od rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę. Konflikt zbrojny za naszą wschodnią granicą nadal trwa, a ofiarami stają się niewinni mieszkańcy zaatakowanych miast. Dziennikarz z Wrocławia Piotr Kaszuwara od początku wojny pomaga potrzebującym obywatelom Ukrainy. Niedawno pokazał, jak aktualnie wygląda Charków. Widok jest zatrważający.

Od prawie dwóch lat Ukraina pada ofiarą bombardowań ze strony Rosji. Jednym z miast, które w ostatnich dniach rosyjskie wojska wybierają jako miejsce ataku, jest Charków. Przez kilka dni przebywał tam Piotr Kaszuwara, wrocławski dziennikarz, który prowadzi akcję "Święty Mikołaj w Drodze"11 stycznia 2024 roku na Facebooku podzielił się kilkoma zdjęciami oraz nagraniem, jak aktualnie wygląda Charków. 

Jak wygląda teraz Charków? Dziennikarz z Wrocławia pomaga ofiarom wojny na Ukrainie

Jak opisuje Piotr Kaszuwara na Facebooku, 10 stycznia 2024 roku w Charkowie było słychać dwa potężne wybuchy. Zaatakowano hotel w centrum miasta. Dziennikarz z Wrocławia wspomina, że jest to już drugi hotel w Charkowie, jaki zniszczyły rosyjskie rakiety. Jak na razie nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych. Wiadomo jednak, że 10 osób jest rannych, a niektórzy z nich są w ciężkim stanie. 

Oprócz tego, mieszkańcy Charkowa żyją pogłoskami o spodziewanej ofensywie w najbliższych dniach. Nie wiadomo, ile z tych informacji jest prawdziwych, jednak jak podaje Piotr Kaszuwara, faktem jest, że zmarznięta ziemia powoli umożliwia poruszanie się po froncie. Taki stan może potrwać nawet do początku marca

Hala Targowa upada?! Pięciu najemców zwinęło już swój biznes