Kruk na lekcji historii we Wrocławiu

i

Autor: screen z YouTube

A to ciekawe!

IV Liceum we Wrocławiu ma nowego ucznia. Na lekcjach historii pojawia się... kruk!

2023-11-15 13:46

Uczniowie z IV Liceum Ogólnokształcącego we Wrocławiu nie mogą narzekać na nudne lekcje historii. Odwiedza ich bowiem wyjątkowy gość. Jest nim młody kruk Ronin. W internecie pojawił się nawet film z jednej z odwiedzin kruka w szkole. Jak opowiada jego właściciel w nagraniu, Ronin stał się maskotką uczniów.

IV Liceum Ogólnokształcące przy ul. Świstackiego we Wrocławiu od dawna związane jest z krukami. Wszystko ze względu na fakt, że patronem szkoły jest Stefan Żeromski, autor noweli "Rozdziobią nas kruki, wrony". Przed wejściem do budynku stoi krasnal z krukiem, jednak to nie jedyny ptak, jakiego możemy tam spotkać. Jeden z nauczycieli historii przychodzi na lekcje z... prawdziwym krukiem. 

Kruk na lekcjach historii we wrocławskim liceum. Poznajcie Ronina - prawdziwą maskotkę uczniów

Ronin jest młodym, półrocznym krukiem, który został zakupiony w legalnej, polskiej hodowli. Jest dodatkowo zarejestrowany w celach hodowlanych w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Jego właścicielem jest Dawid Graczyk, nauczyciel historii w IV LO we Wrocławiu

Ptak na co dzień mieszka w miejscowości Rogoż pod Wrocławiem. Posiada dużą wolierę, która jest wymogiem hodowlanym, jednak popołudnia oraz wieczory spędza w domu właściciela. 

- Bawi się i dokazuje, jak młody szczeniak. Z uwagi na swój młody wiek oraz dużą inteligencję, charakteryzującą ten gatunek ptaka, interesuje się wszystkim i wszystkiego musi dotknąć dziobem - opowiada Dawid Graczyk w rozmowie z wroclaw.pl. - Ron, jak każdy kruk, wykazuje niebywałe umiejętności społeczne. Szybko się uczy i przystosowuje do nowych sytuacji. 

Właściciel Ronina przynosi czasem ptaka na lekcje. W internecie pojawił się film z jednych odwiedzin kruka w klasie. Jak przyznaje na nagraniu Dawid Graczyk, Ron ożywia lekcje historii, skupia uwagę uczniów oraz fascynuje. Co ciekawe, jest on obecny na zajęciach nawet wtedy, kiedy nie przychodzi do szkoły. Młodzi często pytają się nauczyciela, co tam u Ronina. 

Można powiedzieć, że Ron zaczyna być maskotką uczniów. 

- Ludzie od zawsze potrzebowali zwierząt. Ich obecność to nie tylko pomoc, ale też radość, ciepło, bezpieczeństwo czy forma terapii w trudnych chwilach. Mam nadzieję, że Ron, czyli ptak, który jest na co dzień niedostępny dla przeciętnego człowieka, przyniesie dużo radości i pięknych wspomnień tym młodym ludziom - dodaje Dawid Graczyk. w rozmowie z wroclaw.pl. 

Zobaczcie kruka na lekcji historii w IV LO we Wrocławiu